Policjanci ustalili już okoliczności popołudniowej kolizji, po której zakorkowana została droga krajowa pomiędzy Makowem Podhalańskim a Suchą Beskidzką.
Do kraksy na tzw. pagórkach pomiędzy Suchą a Makowem doprowadził kierujący skodę (samochód ciągnął przyczepkę z szybowcem), który nie zachował ostrożności i z impetem wjechał w stojącego w kolumnie volkswagena golfa. Ten siłą rozpędu został wepchnięty jeszcze w hyundaia, a ten został jeszcze przepchnięty na toyotę. W kolizji ucierpiały cztery osoby, ale po badaniach zostały wypisane do domu.