Na przełomie starego i nowego roku w Bielsku-Białej nie brakowało złodziejskich „akcji”.
31 grudnia zgłoszono policji włamanie do niezamkniętego volkswagena golfa, zaparkowanego przy ulicy Podchorążych w Bielsku-Białej. Ze środka zniknęły nawigacja samochodowa, radio i papieros elektroniczny. Właściciel wycenił straty na 650 złotych.
Z kolei 1 stycznia około 2.40 z otwartego samochodu stojącego przy ulicy Partyzantów w Bielsku-Białej skradziono komórkę i flakon perfum. Straty oszacowano również na 650 złotych.