Do Austrii przeniosła się rywalizacja w 66. Turnieju Czterech Skoczni. Wspaniałą formę dalej prezentuje Kamil Stoch. Niestety nie błyszczą zbytnio zawodnicy z Beskidów.
Dotyczy to szczególnie Piotra Żyły, który po raz trzeci nic specjalnego nie pokazał. Wiślanin rok temu był drugi w generalce TCS, a obecnie plasuje się poza czołówką. W dzisiejszym konkursie zajął 14 miejsce, natomiast w generalce jest 17 ze stratą 139,4 pkt. do liderującego Kamila Stocha. Inna sprawa, że drugi w generalce Andreas Wellinger traci do Polaka aż 64,5 pkt.
Debiutujący w imprezie tej rangi Tomasz Pilch niczym nie zachwycił. 17-letniemu siostrzeńcowi Adama Małysza nie udało się wejść do serii finałowej i ostatecznie ukończył rywalizację na 42 pozycji. Udanie wypadł dzisiaj Stefan Hula, który zajął 11 miejsce, zaś w generalce TCS jest 13.
Ostatni konkurs zostanie rozegrany 6 stycznia w Bischofshofen. Dzień wcześniej odbędą się kwalifikacje.