Sport Oświęcim

Unia wywiozła punkt

Cenny punkt wywalczyli dziś w Krakowie oświęcimscy hokeiści. Początkowo jednak nic nie wskazywało, że ta sztuka im się uda.

Od początku starcia Cracovii z Unią trzeszczały bandy, ale w pierwszej tercji sędziowie nie nałożyli ani jednej kary. Kibice obejrzeli za to dwie bramki. Wynik otworzył Krystian Dziubiński, który w zamieszaniu podbramkowych wykazał się największą orientacją w sytuacji. Odpowiedział Martin Kasperlík. Dwie kolejne tercje rozpoczęły się w identyczny sposób. Goście popełniali szybko błędy i w efekcie krakowanie odskoczyli im nie dwie bramki. Gdy kontaktowego gola zdobył Peter Tabaček przyjezdni na nowo uwierzyli, że tego meczu nie muszą przegrać. Rzucili się do zdecydowanego ataku i zostali za to nagrodzeni. Bramkę zdobył ponownie  Martin Kasperlík.

W regulaminowym czasie więcej bramek nie padło. Gola nie przyniosła także dogrywka i doszło do rzutów karnych. W nich lepszą skutecznością wykazali się krakowianie.

Unia dzięki zdobytemu punktowi ma trzy „oczka” przewagi nad siódmym Orlikiem Opole. Do końca sezonu zasadniczego  pozostały dwa spotkania. Zatem walka o play-off wciąż nie jest rozstrzygnięta.

Comarch Cracovia – Unia Oświęcim 4 : 3 k. (1:1, 1:0, 1:2, d. 0:0, k. 2:1)

Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski

 

google_news