Z niewyjaśnionych powodów (prawdopodobnie wskutek zwarcia w instalacji elektrycznej) doszło do pożaru samochodu osobowego na S52 tuż przed Świętoszówką
– To chyba świeża sprawa bo jeszcze nie ma żadnych służb – napisał do nas na gorąco czytelnik, który przejeżdżał obok stojącego w kłębach dymu audi. Do zdarzenia doszło na prawym pasie w kierunku Bielska, około 2 km przed Świętoszówką. – Znakomicie zachowali się inni kierowcy. Szybko się zatrzymali i użyczyli swoich gaśnic – zauważa.
To był mój samochód. Tutaj opisałem całą historię, która nadal trwa. Zapraszam do przeczytania i udostępnienia: https://m.facebook.com/photo.php?fbid=2178202305586305&set=a.430611510345402&type=3