Niezwykle cenną wygraną zanotował stryszawski Jałowiec, który na własnym boisku poradził sobie z wyżej notowanym, ale także spisującym się poniżej oczekiwań juszczyńskim Narożem.
Pierwotnie spotkanie miało odbyć się w Juszczynie, ale z powodu remontu w klubowym budynku Naroża niemal w ostatniej chwili zostało przeniesione do Stryszawy, co niewątpliwie odbiło się na frekwencji. Ci, którzy zasiedli na trybunach nie mogli się nudzić. Gospodarze od razu rzucili się na rywali i gdyby po 10 minutach prowadzili 5:0 to nikt nie mógłby powiedzieć, że to im się nie należy. Tyle tylko, że dogodnych okazji, a wręcz „setek” nie wykorzystali Bartłomiej Iciek, Dawid Janeczek i Mariusz Górny. Ten ostatni szybko się jednak zrehabilitował za swoje pudło. W 12. min. skleił piłkę i sunął z nią wzdłuż przedpola, a gdy wreszcie znalazł lukę między obrońcami huknął jak z armaty, trafiając w same widły, a przy okazji prawie rozrywając siatkę. Pomimo kilku kolejnych okazji bramkowych ten wynik utrzymał się do przerwy. – To już kolejny taki mecz. Rywali ratują słupki, poprzeczki, a potem zdobywają bramki i tracimy punkty – zauważył Kazimierz Kłapyta, prezes Jałowca.
Tym razem jednak stryszawianie stanęli na wysokości zadania, choć łatwo nie było. Krótko po zmianie stron Mariusz Mentel dograł z rzutu rożnego , a Dawid Janeczek posłał głową piłkę do siatki. Chwilę później przyjezdni odpowiedzieli. Prawym skrzydłem popędził Daniel Świder, ściął do środka i w sytuacji „sam na sam” nie dał szans Maciejowi Mrowcowi na skuteczną interwencję. Losy meczu definitywnie rozstrzygnęły się w 93 min. gdy wychodzący na czystą pozycję Arkadiusz Witek został sfaulowany. Poszkodowany sam wymierzył sprawiedliwość, idealnie egzekwując rzut wolny.
Po meczu sporo uwag do pracy sędziego mieli goście. Uważali, że należał im się rzut karny (liniowy sugerował to głównemu, ale ten nie wskazał na „wapno). Drugą kontrowersyjną decyzją było nieuznanie gola dla Naroża. Główny sędzia odgwizdał spalonego, choć liniowy nie podniósł chorągiewki.
Jałowiec Stryszawa – Naroże Juszczyn 3:1 (1:0)
Jałowiec: Mrowiec, Pająk, Świerkosz (81’ Okrzesik), Janeczek (69’ Śteczek), Górny (90’ Janik), Polak (73’ Habowski), Kotlarczyk, Mentel, Iciek (86’ Kruczyński), Biela, Witek
Naroże: Kozak, Kardaś, Bielarz, Baziński, Kudzia (75’ Kaczmarczyk), R. Drobny, Wójciak, Świder, Kwaśniewski (85′ Traczyk), Romaniak, M. Drobny
Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski