W Bielsku-Białej oraz powiatach bielskim i żywieckim wichura nie narobiła większych szkód. Odnotowano łącznie osiem strażackich interwencji.
Wczoraj przed 16.00 przy ulicy Ligockiej w Czechowicach-Dziedzicach strażacy usuwali nadłamany konar drzewa, który mógł runąć na jezdnię. Jeszcze przed 18.00 po raz drugi interweniowali w związku ze skutkami silnego wiatru. Przy ulicy Komorowickiej w Bielsku-Białej usuwali drzewo, które przewróciło się na przewód niskiego napięcia. Z kolei dzisiaj tuż po 6.00 przy ulicy Kościelnej w Rybarzowicach zajęli się uprzątnięciem tarasującego przejazd przewodu telekomunikacyjnego.
Podobnymi zdarzeniami zajmowali się strażacy z Żywiecczyzny. Wczoraj po 21.00 druhowie z Międzybrodzia Żywieckiego przy ulicy Górskiej wycinali niebezpiecznie pochylone nad drogą drzewa. Dzisiaj przed 1.00 w Pewli Wielkiej usuwali powalone na drogę drzewo. O 3.00 zajęli się tym samym problemem w Kocierzu Rychwałdzkim. Tuż przed 8.00 musieli wynosić konary z jezdni w Tresnej, a pół godziny później w Koconiu trzeba było pociąć na kawałki powalone drzewo.
strażacy z Międzybrodzia Żywieckiego dzielne chłopaki ratują na terenie całego powiatu.