To jakieś fatum. Wczoraj po południu strażacy gasili pożar poddasza domu na os. Tatarowa w Juszczynie. Dziś rano ponownie paliło się w tej samej wiosce.
Ogień pojawił się w trzystanowiskowym garażu z nadbudową. Prawdopodobnie doszło do niego wskutek zwarcia w instalacji elektrycznej stojącego samochodu. Auto zostało zniszczone. Ogień zdążył się wedrzeć do części gospodarczej i strawił siano. Stojący obok dom został uratowany. W działaniach ratunkowych brało udział sześć zastępów strażackich (2 zawodowe i 4 ochotnicze).