Na koniec przygody z Ligą Mistrzów futsaliści biało-zielonych przegrali z z serbskim KMF Ekonomac Kragujevac.
Zdawało się, że z trzech rywali, z którymi przyszło się mierzyć “rekordzistom” w Elite Round w Barcelonie, to właśnie Serbowie są najbardziej w ich zasięgu. Tymczasem podopieczni Andrzeja Szłapy rozegrali w niedzielę swój najsłabszy mecz w Lidze Mistrzów i przegrali zdecydowanie 4:8.
Zaczęło się znakomicie, otwierającego gola zdobył Oleksander Bondar, ale jak się okazało, były to miłe złego początki. Kolejne siedem (!) bramek zdobyli zawodnicy serbskiego klubu, o którego obliczu decydują przede wszystkim Brazylijczycy. Potem na szczęście bielszczanie przypomnieli sobie, jak się strzela gole i pogromu nie było.
W ten sposób przygoda mistrzów Polski z Ligą Mistrzów dobiegła końca. Ale – jak zapowiadają “rekordziści” – wrócą tutaj mocniejsi.
Ekonomac Kragujevac – Rekord Bielsko-Biała 8:4 (4:1)
0:1 Bondar (5. min.), 1:1 Thales (7. min.), 2:1 Divanei (8. min.), 3:1 Divanei (13. min.), 4:1 Divanei (17. min.), 5:1 Igor (21. min.), 6:1 Igor (27. min.), 7:1 Thales (29. min.), 7:2 Surmiak (30. min.), 7:3 Marek (33 .min.), 8:3 Rajcević (34. min.), 8:4 Bondar (34. min.)
Rekord: Kałuża (Nawrat) – Popławski, Bondar, Budniak, Marek, Janovsky, Kubik, Surmiak, Biel, Dudek, Gąsior, Łasak.