Nowo wybrana Rada Miejska w Bielsku-Białej podjęła dziś uchwałę ustalającą składy osobowe swoich stałych komisji. W sumie będzie ich w tej kadencji funkcjonowało w Radzie osiem (w poprzedniej było o jedną komisję mniej).
Radni dokonali również wyboru przewodniczących tychże komisji. I tak szefem komisji rewizyjnej został radny Krzysztof Jazowy z kluby PO; komisji skarg, wniosków i petycji radny Janusz Buzek z klubu PiS; komisji budżetu, strategii i rozwoju gospodarczego radny Roman Matyja z klubu PiS; komisji edukacji i kultury radna Małgorzata Zarębska z klubu NiezależniBB; komisji zdrowia, polityki społecznej i sportu radny Karol Markowski z klubu WWJK; komisji gospodarki miejskiej i mieszkalnictwa radny Konrad Łoś z klubu PiS; komisji bezpieczeństwa i samorządności radny Rafał Ryplewicz z klubu PO a komisji gospodarki przestrzennej i ochrony środowiska radna Dorota Piegzik-Izydorczyk z klubu PO. Uchwały te umożliwią Radzie Miejskiej normalne funkcjonowanie, bo to właśnie poszczególne (merytoryczne) jej komisje opiniują wszystkie uchwały jakie później podejmują (lub odrzucają) radni.
Rzeczywiście opiniują komisje wszystkie uchwały? Takiego wymogu nie ma w statucie przynajmniej w terenie i chyba nie ma potrzeby opiniować wszystkie uchwały. Radca prawny owszem bardziej. Rada Miejska może funkcjonować także bez każdej opinii komisji. A czy wszystkie projekty uchwał (a nie uchwały) komisje opiniują merytorycznie? Może też czasem politycznie?