Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Skoczowie grała przy akompaniamencie ryku silników samochodowych.
Targowisko miejskie za Wisłą zmieniło się w miasteczko motoryzacyjne, które przyciągnęło setki miłośników szybkich oraz nietypowych samochodów. Przyszli, by podziwiać perełki na czterech kołach, ale przede wszystkim, by pomóc chorym dzieciom.
Pod Kaplicówką kwestowali wolontariusze ze sztabu WOŚP założonego tradycyjnie przy Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących. Pieniądze zbierali od godzin porannych aż do zmroku. Wielkie liczenie odbywa się w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej, która jak co roku wspiera działania skoczowskiej młodzieży i nauczycieli.
O 20.00 niebo nad Skoczowem rozjaśni “Światełko do nieba”, organizowane przez Miejskie Centrum Kultury “Integrator” przy wsparciu wielu sponsorów. Po raz ostatni będzie miało formę pokazu sztucznych ogni, dlatego warto przyjść na Kaplicówkę i go zobaczyć.
Aktualizacja.
Już wiadomo, że w Skoczowie udało się pobić ubiegłoroczny rekord zbiórki. Do puszek trafiło 88161,63 zł!
Fot. Dorota Krehut-Raszyk