Wilczur na zdjęciu wabi się Ares i mieszka w Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Bielsku-Białej. W przytulisku usłyszeliśmy, że piesek ten ma bardzo skomplikowaną historię, która rzutuje na jego obecne zachowanie.
Przeżycia z przeszłości – choć nie wiadomo jakie, bo Ares nie potrafi mówić – spowodowały, że jest bardzo nieufny. Nieufność ta jest tak duża, że piesek nie chce wyjść ze swojego boksu – ani na spacer, ani do nowego domu. Wielokrotnie przekreśliło to jego szanse na adopcję. Czy znajdzie się ktoś, kto mimo wszystko odnajdzie drogę do jego serca?
W bielskim przytulisku na nowy dom czeka około 120 piesków. Placówka zaprasza chętnych do przygarnięcia któregoś z nich od poniedziałku do piątku między 11.00 a 16.00 (w czwartki wyjątkowo między 11.00 a 17.00), a w soboty od 11.00 do 14.00. Adres: ulica Reksia 48, telefon: 33/814-18-18, e-mail: [email protected], strona internetowa, Facebook.
No widzicie, rasowy piesek nie chce być adoptowany , tylko szpetne kundle