Najpóźniej do końca tego roku powstać ma tężnia solankowa w Suchej Beskidzkiej. Wszystko wskazuje na to, że stanie ona w parku zamkowym obok Domku Ogrodnika.
Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego w Krakowie przyznał 105 341 zł dotacji na budowę tężni solankowej wraz z elementami małej architektury.
– Co do przyszłej lokalizacji tężni, to pod uwagę brany był teren przy świetlicy terapeutycznej. Ale pomyślałem, że dobrze byłoby umiejscowić tężnię w parku. Tam przychodzi sporo osób. Jest jednak konserwator zabytków i trzeba się dostosować do jego wskazań. Zdaję sobie sprawę z tego, że w takim przypadku wzrosną koszty, bo obiekt będzie musiał mieć odpowiednią formę. Wstępnie jesteśmy po rozmowach z przedstawicielami konserwatora zabytków i na razie nie ma odmownej odpowiedzi. Tężnia byłaby obiektem drewnianym w kształcie sześciokąta i kryta gontem. Chciałbym, aby powstała w sąsiedztwie Domku Ogrodnika. Myślę, że będzie dobrze pasowała. Pewnym problemem będzie doprowadzenie wody i prądu, bo wszystko to wymaga pozwoleń konserwatora zabytków, a czasami i badań archeologicznych. Tężnia musi być wykonana do końca roku. Trzeba przy tym pamiętać, że same procedury z uzgodnieniami z konserwatorem zabytków trwają niejednokrotnie trzy razy dłużej, niż samo przedsięwzięcie – powiedział burmistrz Suchej Beskidzkiej, Stanisław Lichosyt, podczas ostatniej sesji Rady Miasta.
Dodał on, że uzyskana dotacja w wysokości 105 341 zł stanowi około 25 proc. szacowanych kosztów.