Zakończyła się renowacja posągu Apolla stojącego na frontonie budynku Teatru Polskiego w Bielsku-Białej. Przez ostanie trzy miesiące ten fragment gmachu otaczały szczelnie rusztowania. Teraz zniknęły i ponownie można cieszyć oczy pięknem zabytkowej architektury.
Podczas prac renowacyjnych odrestaurowano nie tylko posąg tego greckiego boga: patrona sztuk i piękni a także przewodnika muz, lecz także otaczającego go wazony oraz daszek na wejściem do teatru. Prace powodowały pewna niedogodności dla osób poruszających się na wózkach. Na czas ich prowadzenia niedostępne były podjazdy ulokowane po obu stronach głównego wejścia do budynku. Teraz – zapewniają władze miasta – wszystko wróciło już do normy.
Bądź odważny -trzeba dać świadectwo
-św Ambroży broń nas przed psami
Nie wiem, kto pisze te artykuły, ale wypadałoby przed publikacją przejrzeć je chociaż pod kątem ortografii i interpunkcji.
Bardzo dobrze, że władze miasta zabierają się za odnowę poszczególnych zabytków w mieście. Takie obiekty to przecież wizytówka. Przydałoby się jednak nadal dobrać się do kamienic.
Ażem zdrentwiał. Apollo jak nowe. Rialto w kolejce. Drzwi obrotowe z poczty odnalezione. Gmachy banków otwarte całą dobę. Kto się urodził w Polsce, temu usunięto wpis, ze to było w ZSSR. Zabrakło miejsc na “Górce” dla ferajny okrągłostołowej.Śniłem. “Teraz – zapewniają władze miasta – wszystko wróciło już do normy”.