Niezależni.BB i regionalni politycy Polski 2050 Szymona Hołowni nie chcą proponowanej przez prezydenta Bielska-Białej, w ramach protestu, akcji wyłączenia oświetlenia ulicznego.
Na najbliższy wtorek ratusz zaplanował w ramach ogólnopolskiej akcji samorządowej wyłączenie na godzinę oświetlenia części ulic i parków w mieście. W ten sposób samorządy chcą zaprotestować przeciwko rządowej polityce finansowej zmniejszającej dochody miast i gmin. Z apelem, aby poniechać takiej formy protestu zwrócili się tymczasem do prezydenta Jarosława Klimaszewskiego działacze Niezależnych.BB i ruchu Szymona Hołowni. „Naszym zdaniem nie należy stosować takich działań protestacyjnych, które uderzają w mieszkańców miasta. Obywatele nie mogą stać się zakładnikami politycznych sporów” – czytamy m.in. we wspomnianym apelu. – „Dlatego proponujemy, by ewentualne wyłączenie oświetlenia dotyczyło jedynie budynków publicznych, oświetlanych w celach estetycznych i reprezentacyjnych, np. Ratusza, Katedry czy Zamku Sułkowskich.”
„Wiecie co robi to wygaśnięcie? Ono odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest wygaśnięcie na skalę naszych możliwości. Co my robimy tym wygaśnięciem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo”
Teraz smartfony mają lepsze oświetlenie niż te lampki uliczne
A jak podczas godziny zaciemnienia miasta na nieoswietlonym przejściu dla pieszych zginie matka z dzieckiem czy inny pieszy to kto za to weźmie odpowiedzialność. Proszę ratusz o zmianę formy protestu na taką która nie zagrozi życiu i zdrowiu ludzi.
przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był, to wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka!
Zamiast staruszkę matkę, włóż matkę z dzieckiem. Tylko nie mów, że matka z dzieckiem siedzi z tyłu.
Sprawdzić czy nie ksiądz
Raczej nie, może niedoszły.
i “wiara, że się wszystko wie”, a tymczasem mniej niż zero i pech kolejny, życzę wiedzy, bo zdrowia nie ma.
No i masz w odpowiedz “filozofa”. I teraz bądź mądry ze swoim odpowiedz.
typową dla klepitłuka. Ma uraz jakowyś.
Człowieku, głupoty wypisujesz i tego nie rozumiesz.
jako Vito, to nikt z projektu Hermenegilda, polecam jaką hipokryzję i obłudę zastosowała ta właśnie Hermenegilda cyt. “To tylko część ulic i parków. Jeśli skieruje się na godzinę wzmożone patrole policji – do wytrzymania przez mieszkańców bez mówienia o zakładnikach. W niektórych gminach i tak oświetlenie ulic jest wyłączane w porze nocnej na dłużej niż godzinę”. Jaką hipokryzję i obłudę trzeba reprezentować by coś takiego napisać ze szczególnym uwzględnieniem tego co niejaka Hermenegilda pisała chociażby pod tym artykułem.
Jak to, Vito to przecież wielonickowa Hermenegilda. Dalsze dowodzenie bez sensu. Może lepiej nie bierz się za osoboanalizę, wycofuję się z propozycji aby nie powstał bubel.
odnośnie “osoboanalizy”, której twórcą jest klepitłuk. No dalej co tam klepitłuk jeszcze przygotował, by na psychopatycznej górze być.
Nie o górę tu chodzi ale aby nie spaść do filozoficznego dołka bez pokrycia.
jakiś wyimaginowany i absurdalny zresztą, a o nie bycie klepitłukiem, ale to nie mój problem tylko klepitłuka.
Ciemniaki chcą zaciemnienia.
i jakieś takie niedorobione. Co rok, 31 marca jest organizowana akcja “godzina dla ziemi” i wtedy z dumą się informuje, że brało się w tym udział. Teraz padła propozycja, aby w ramach protestu ograniczyć zużycie energii przez godzinę i problem nastał. Bo?
Bo między ludzi “dziwolągów” i “niedorobionych”(?) wprowadzana jest polityka. O co Hołowni chodzi?
jak go określono “…przeciwko rządowej polityce finansowej zmniejszającej dochody miast i gmin.”, czyli z natury polityczny z kontekstem społecznym.
Zamiast “dziwolągować” niech znajdą wspólny wariant, a nie “świecić gołymi 4literami”, bo to ich ośmiesza i tyle. A “godzina dla ziemi” to w zasadzie też polityka, tylko globalna i dogadywać się między sobą nie trzeba.
No dobrze, widzę że “filozof”. Krótko: polityki nie widzę w akcji – szczególnie, że przeciwko polityce. Znaleźć wspólny wariant – no podpowiedz filozof jak. Kobiety znajdują wspólny wariant na ulicy bo tam tak miło?
że wprowadzana jest polityka, teraz oznajmiasz, że polityki nie widzisz. I niczego podpowiadać nie będę klepitłukowi. Gdy jest “godzina dla ziemi” problemu nie ma, teraz nagle jest. I niech klepitłuk nie miesza do tego demonstrujących kobiet, bo mają prawo protestować i nie sądzę żeby im było miło, zatem sugestia nietrafiona.
Filozof opanuj się. Pisałam, że polityka jest wprowadzana przez Hołownię w miejscu gdzie mówiłeś o “ludziach dziwolągach i jakiś niedorobionych”. Przedstawiałam jak ja to rozumiem ale daremnie komuś kto nie chce rozumieć.
konkretnie. Postaraj się pisać niechaotycznie, wtedy zrozumieć łatwiej.
A niedopowiedzenia mogą być? Takie się robi i kto jest w stanie – rozumie, inni wołają: “konkretnie”.
to kilka razy była mowa o mnie, jako tym niekonkretnym. Ten hm, “zarzut” stawiała niejaka Hermenegilda, No to jak to jest, z tymi co się konkretów domagają. Z niedopowiedzeniami zresztą jest podobnie. I tak przy okazji, jak dotąd żadna sugestia w moim kierunku nietrafna. Już kiedyś pisałem, cały czas pod górkę masz, współczuję.
Czarne jest białe, filozof? Znam odpowiedź: w nocy wszystkie koty są czarne.
tak twierdził. Ale to stwierdzenie pasuje do klepitłuka.
Nie, pasuje do przejścia przeze mnie na obszar absurdu w niezrozumieniu istoty problemu przez filozofa.
w istocie klepitłuka.
i filozofowania przez filozofa z przypadku.
obsesji klepitłuk siedzi i obejmuje okrakiem 1, 2, 3 miejsce + wielonickowce, później długo,długo nic i jeszcze dłużej.
Zrób “filozof” głębszą osoboanalizę z wyszczególnieniem dni, godzin, częstotliwości i brak wystąpień. Ile tych nicków jest i co wynika z 1 a co z 2 i także 3 miejsca – może jakieś medale? Sensu wystąpień już nie musisz zestawiać, przecież jest nieistotny. Podpowiadam: na koniec ma wyjść dzieciuchowatość i obsesyjność z osoboanalizy.
klepitłukowej “osoboanalizy’ i ile nicków występuje i jakiś dziwnych zestawień, zostawiam to klepitłukowi, który niewątpliwie posiada w tej dziedzinie specjalistyczną wiedzę. A poza tym, od kiedy to mentalność klepitłukowa, czyli łopatka, wiaderko i piaskownica podlega jakimś dowodom. To widać, słychać i czuć.
Nie, nie, nie – nie może być na dotyk a musi być udokumentowane. Jakże można zarzucać wiaderko, łopatkę i piaskownicę jak nie ma dowodów. Może łopatka się złamała, w wiaderku wypadło dno a w piaskownicy brak piasku i po budowanej mentalności zostaje tylko teoria “filozofa”.
Zapomniałam “filozof” podpowiedzieć, że na koniec osoboanalizy trzeba podsumować: troll nad trollami, 1 miejsce. Zadowolisz parę osób na forum.
podsumować, bo to jakieś bzdurne i sugerowane podsumowanie zrobił klepitłuk. I kolejne sugerowanie ze strony klepitłuka poszło się paść. No jak mi przykro.
W tym podsumowaniu jak wolisz, jeśli będziesz robił “filozof” analizę wielonickowości, do której gorąco namawiam – weź pod uwagę niejakiego osobnika, którego nazywam “filozof” z uwagi na brak stałego nicka. I możesz się umieścić na 1 miejscu. Umknął Ci inny osobnik o różnych nickach, którego nazywam “inżynier” i ulokuj Go na 2 miejscu lub się zamieńcie – zawsze to pudło.
to propozycja klepitłuka, a nie moja, klepitłuk sobie pomylił samego/samą ze samym/samą sobie. Najwyższy czas, aby klepitłuk poprosił o pomoc psychiatrę.
Po co “inżynier” zgłaszać do prokuratury jak tam dalej jest dyktatura kobiet?
mamrot odparował kubcinski?!?
Ale działa wymamrot u “inżyniera” co ma kolejny nick Biały Facet.
Ale jednak w zgodności z płcią kubciński – nie to co u ciebie heheheh
Ale niezgodny z prawdą bo Biały Facet jest Murzynem z Polski wyzyskiwanym w Czechach, ciupią daninę. Co to za facet co słabsze bije kobiety, to baba.
GS już zamknięty?
Tak tak “inżynier”, kradnie prąd. A ja myślałam, że skorzystasz z godziny ciemności aby sprawić komuś łomot a wielu na taki zasłużyło w Twoich oczach.
To tylko część ulic i parków. Jeśli skieruje się na godzinę wzmożone patrole policji – do wytrzymania przez mieszkańców bez mówienia o zakładnikach. W niektórych gminach i tak oświetlenie ulic jest wyłączane w porze nocnej na dłużej niż godzinę.