Osiedle Złote Łany, ulica Lenartowicza. Pomiędzy wieżowcami słychać dźwięki muzyki. Przypadkowy przechodzień pyta, o co chodzi, dlaczego ludzie siedzą w oknach i na dachach.
Ich wszystkich przyciągnął znakomity pianista Janusz Kohut, który wczoraj o godzinie 17.00 zagrał swój pierwszy w życiu koncert w tak niecodziennych okolicznościach. Mamy relację z wydarzenia.
– Bardzo mi się spodobała inicjatywa mojego sąsiada Janusza Kohuta – mówi Bogdan Kryzys Krzak, mieszkaniec osiedla Złote Łany. – Normalnie nie moja muzyka. Nie wiem, czy poszedłbym na koncert, ale w tej sytuacji, gdy słuchałem utworów, to poczułem się dobrze, spokojnie. Dużo piękna i miłości wypełniło moje serce – dodaje.
Relacja z wydarzenia
Osiedle Złote Łany, "koncert na dachu" pianisty Janusza Kohuta.
Opublikowany przez Kronika Beskidzka Niedziela, 19 kwietnia 2020
Ciekawe dlaczego na zdjęciu na dachu widać Bogdana Krzaka (znajomego J. Kohuta) a nie samego muzyka? No i dlaczego Bogdan, ktory bywał na jego koncertach, rekomenduje jego muzykę? Bo są członkami jednej wspólnoty? heh…
Piękny koncert. A dla tych co nie wiedzą to codziennie o 18 na Placu Chrobrego ekipa z LO EDUKACJA gra na różnych instrumentach hymn.
Panie Bogdanie
Jeśli właśnie Ta muzyka napełniła Pana spokojem i dużo miłości i piękna wypełniło Pana serce, to warto pomyśleć by co jakiś czas posłuchać takiej muzyki!
Dla Pana Koguta wielkie uznanie i życzenia wieeelu sukcesów!! Prosimy o bis!!
Chyba Kohut, wprawdzie z ukraińska ale nie ma co przerabiać, wręcz przeciwnie.
Oczywiście KOHUT przepraszam za pomyłkę
Super, uznanie także za wysiłek wytargania fortepianu na dach. Raczej niełatwe zadanie. Raczej skrzypek na dachu.
30 stycznia 1969 roku w centrum Londynu, w samo południe – The Beatles zagrało swój ostatni koncert na szczycie dachu firmy Apple Records – można ? dlaczego nie ?
Mam nadzieję, że to nie ostatni koncert pianisty. Życzę wielu sukcesów w koncertach fortepianowych w normalnych warunkach. Może nie muzyka ale twórczość wysokich lotów.