Bielszczanie zapłacą od maja więcej za wywóz odpadów komunalnych z przydomowych gospodarstw. Taką decyzję podjęli dziś bielscy radni zmieniając stawki uiszczanej przez mieszkańców tak zwanej opłaty śmieciowej.
Projekt uchwały poparli radni obozu władzy. Opozycja była na nie. W trakcie omawiania tego punktu obyło się bez większych dyskusji czy przepychanek słownych. Jedynie radny Janusz Okrzesik z klubu Niezależni.BB sugerował, że władze miasta zamiast przerzucać koszty prowadzenia gospodarki śmieciowej wyłącznie na barki mieszkańców, powinny dofinansować to zadanie publicznym groszem. Powinny też – wyjaśniał – „uszczelnić” system, aby każdy mieszkaniec miasta płacił opłatę śmieciową pobieraną przez gminę za wywóz i zagospodarowanie jego odpadów.
Potrzebę poniesienia stawek Ratusz uzasadniał w prosty sposób. Ostatni raz był one podnoszone w 2020 roku, a od tego czasu – jak wszystkim wiadomo – wzrosły ogromnie koszty: robocizny, energii, paliw i Bóg raczy wiedzieć czego jeszcze. To właśnie wymusiło wprowadzenie „korekty”, bo bez dodatkowych pieniędzy na gospodarkę śmieciową system się “zawali” i miasto utonie w odpadach.
Władze skalkulowały, że aby utrzymać usługę wywozu i zagospodarowania odpadów komunalnych na terenie Bielska-Białej na obecnym poziomie potrzeba dodatkowo – w porównaniu z obecnie obowiązującymi stawkami – prawie 5 milionów złotych więcej w skali roku. Tyle też – a dokładniej 4. 885. 056 złotych, jak skrupulatnie wyliczyli miejscy buchalterzy – zasilić ma z tytułu podwyżki (w ciągu roku) miejski budżet.
Jak odczują ją zwykli obywatele? W przypadku gospodarstwa jednoosobowego będzie to 2 złote więcej (było 26, będzie 28 złotych na miesiąc) w przypadku gospodarstwa dwuosobowego stawka urośnie o 4 złote (było 52, będzie 56), a trzy osobowego o 6 złotych (było 78, będzie 84). Jeśli chodzi o rodzinę czteroosobową, wcale nie będzie to 8 złotych – jak wynikałoby to z analizy wcześniejszej progresji – lecz 17 złotych (było 91, będzie 108 złotych). Dalej wygląda to tak: gospodarstwo pięcioosobowe – wzrost o 20 złotych (z 92 na 112), sześcioosobowe – wzrost o 21 złotych (z 93 na 114), a w przypadku siedmioosobowych i większych również 21 złotych (z 94 na 115).
Widać z tego – i tak działa to od samego początku – opłaty za wywóz odpadów są tak skalkulowane, iż uwzględniają nie tylko realne koszty tej usługi, lecz są także elementem pewnego rodzaju „programu” wsparcia socjalnego dla rodzin wielodzietnych. Jest to dobrze widoczne, gdy porówna się koszty wywozu śmieci przypadające na jednego członka rodziny w gospodarstwie jedno- czy dwuosobowym, a tym liczących siedem i więcej. W pierwszym i drugim przypadku jest to (a właściwie będzie, gdy nowe stawki zaczną obwiązywać) 28 złotych (na miesiąc), a w ostatnim przypadku 16 złotych.
Nie wiem może jestem totalnym tumanem. Jeśli ktoś mieszka sam zapłaci 2zł więcej. Ja mam dwójkę dzieci zapłacę 17zł więcej to mi daje 4.25zł na osobę. Jak na dłoni widać że władze miasta mają głęboko w d rodziny wielodzietny.
Nie jesteś tumanem, władza wykonawcza dba aby bilans był korzystny przede wszystkim dla władzy, a władza stanowiąca i kontrolna ma gotowca = projekt uchwały przed nosem i udaje, że się troszczy o mieszkańców, oczywiście zbiera się komisja…a troszczy się o władzę wykonawczą. Oficjalnie nazywa się to, że podwyższenie stawek to decyzja radnych. Cóż z tego, że kilku radnych jest przeciwnych jeśli przegłosowuje większość prezydencka.To proste uzasadnienie Ratusza potrzeby podwyżek jest dla prostych (lojalnych prezydentowi) radnych miejskich. Taki rozsądny głos radnego Okrzesika jest wołaniem na puszczy. Bielsko Biała nie jest wyjątkową gminą, że pracuje się podobnie i w innych.
To dobra wiadomość. Cieszymy się.
Umiesz pajacu uzasadnić?
Tak, będzie więcej pieniędzy w budżecie na wszelakie wydaki.
Czyli nie umiesz a paplasz, podszywacz
Tak, oczywiście, ty jesteś mądry.
Tu nie chodzi o to, że ja jestem mądry lecz o to, że podszywacz jest “ten tego”, bierze się do komentowania, a nie ma pojęcia, że tak jest.
Kto jest obozem władzy, a kto opozycją w BB? Takie owijanie w bawełnę dla naiwnych…
lokalnie wszystko jasne
Ratusz musi wyjść na swoje.
wzrosły koszty pali? – rzeczywiście Bóg raczy wiedzieć