Szacuje się, iż w Bielsku-Białej działa jeszcze około 11 tysięcy pieców opalanych węglem. Ile dokładnie? Ma to ujawnić zarządzona przez ratusz wielka inwentaryzacja wszystkich kotłów na paliwa stałe, jakie jeszcze funkcjonują w budynkach na terenie miasta. Co ważniejsze badanie ma pokazać ile spośród nich to tak zwane kopciuchy, czyli piece „pozaklasowe” nie spełniające żadnych norm emisji spalin. Wyniki poznamy w 2021 roku.
Inwentaryzacja w domach jednorodzinnych zostanie przeprowadzona w formie ankietowej. Dystrybucja ankiet rozpocznie się niebawem. Będą je musieli wypełnić właściciele lub najemcy budynków i dostarczyć do końca marca do Urzędu Miejskiego. Można to będzie zrobić osobiście lub listownie wysyłając wyplenioną ankietę na adres Urzędu Miejskiego z dopiskiem „Ankieta Ogrzewanie”. Ankiety można będzie też wysłać (skany) pocztą mailową na adres [email protected] . Ankiety będą dostępne również w formie elektronicznej, na stronie www.miastodobrejenergii.pl, Tam też można znaleźć wszelkie szczegółowe informacje na temat badania.. Jeśli ktoś w wyznaczonym terminie nie dopełni obowiązku wypełnienia ankiety, w budynku zostanie przeprowadzona kontrola przez urzędników ratusza.
Uzyskane podczas badania dane pozwolą – w ocenie władz miasta – ustalić potrzeby mieszkańców w zakresie wymiany starych kotłów na ekologiczne oraz przygotować i wdrożyć kolejne działania ograniczające niską emisję, a w konsekwencji prowadzące do poprawy jakości powietrza.
Konieczność przeprowadzenia inwentaryzacji wynika nie tylko z potrzeby chwili, lecz jest także konsekwencją tak zwanej Uchwały smogowej Sejmiku Województwa Śląskiego z 2017 roku.
Ale bzdura !
Wyniki poznamy w 2021 roku? Podczas kiedy smog szaleje od kilku lat i nie wiadomo z ilu źródeł. W żadnym wypadku ankietowanie lecz spis z natury. Pomylono ankietowanie z inwentaryzacją.
Jasne smog ?