Dzisiaj wieczorem wybuchł pożar poddasza domu jednorodzinnego przy ulicy Łowieckiej w Bielsku-Białej. Nikt nie ucierpiał.
Alarm podniesiono o 19.53. Z informacji policji wynika, że jedną z możliwych przyczyn mogło być uderzenie pioruna. Tego pewni są druhowie ze Starego Bielska. Jeśli to się potwierdzi, to będzie dzisiaj drugie tego typu zdarzenie. Do pierwszego doszło w Siennej.
W domu nie było mieszkańców, nikt więc nie ucierpiał. Na miejscu pojawili się strażacy z siedmiu zastępów.
Zdjęcia:
OSP Stare Bielsko