W meczu 17. kolejki Tauron Ligi siatkówki kobiet BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała podejmował #Volley Wrocław. Nasza drużyna pokonała rywalki 3:0 i dopisała do swojego dorobku kolejne trzy oczka.
Pierwszy set zaczął się od serii punktów wrocławianek, ale miejscowe szybko odzyskały rytm gry i spotkanie się wyrównało. Do końca rozgrywki trwała zacięta walka o każdy punkt, jednak w końcówce lepiej ciśnienie wytrzymały zawodniczki BKS-u, zapisując partię na swoje konto w stosunku 25:23.
Po zmianie stron kibice znów oglądali wyrównanego seta. Bielszczanki co jakiś czas odskakiwały na dwa, trzy punkty, ale przeciwniczki potrafiły te straty odrabiać. Efekt był taki, że doszło do emocjonującej końcówki partii i gry na przewagi. Gospodynie znów pokazały żelazne nerwy i wygrały 26:24, pieczętując zwycięstwo w drugim secie efektownym blokiem Magdaleny Janiuk.
Trzecia partia była już zupełnie inna, niż dwie pierwsze. Podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka od początku narzuciły wysokie tempo, rozbijając rywalki zagrywką. To pozwoliło bielszczankom kontrolować przebieg seta i wygrać go pewnie 25:11.
– Zabrakło nam trochę zagrywki na odpowiednim poziomie w tych pierwszych dwóch setach i trochę gry w obronie. Ważne jednak, że wygrałyśmy mecz za trzy punkty, nie tracąc seta. Nagroda MVP meczu cieszy, ale to też zasługa moich koleżanek z drużyny. Tak naprawdę wszystkim nam należą się za ten mecz szacunek i brawa. Gramy teraz praktycznie co trzy dni, staramy się jak możemy i oby tak dalej było do końca sezonu – skomentowała spotkanie Marta Orzyłowska, która otrzymała tytuł najlepszej zawodniczki meczu.
– Kolejny raz zagrywka jest kluczem do zwycięstwa i w tym meczu było podobnie. Gdy zagrywaliśmy na swoim dobrym poziomie to odrzucaliśmy zespół z Wrocławia od siatki, grając skuteczne akcje, natomiast gdy my serwowaliśmy słabiej, rywalki były w stanie przeprowadzić dobre kombinacje. Mam nadzieję, że kolejne zwycięstwo za trzy punkty doda nam pewności siebie, bo czekają nas trudne spotkania. Cieszy dobra seria, bo wygrywanie chyba nigdy się nie znudzi. Gra nam co prawda faluje, bo nie umiemy przez cały mecz utrzymać równego poziomu, ale punktujemy i to jest pozytyw – ocenił Bartłomiej Piekarczyk, trener BKS-u.
BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała – #Volley Wrocław 3:0 (25:23, 26:24, 25:11)
BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała: Julia Nowicka, Magdalena Janiuk, Kertu Laak, Giulia Angelina, Julita Piasecka, Marta Orzyłowska, Kinga Drabek (libero) oraz Joanna Pacak, Martyna Borowczak, Wiktoria Szewczyk, Nikola Abramajtys, Zofia Brzoza i Zuzanna Suska (libero).
MVP: Marta Orzyłowska