Wydarzenia Czechowice-Dziedzice

Budują system zbiorników małej retencji. Wykorzystują stawy hodowlane i ukształtowanie terenu

Fot. UM Czechowice-Dziedzice

Warunki geologiczne, rodzaj gruntów oraz warunki hydrograficzne na terenie Gminy Czechowice-Dziedzice sprawiają, że nie od dzisiaj występują tam problemy z suszą w okresach bezdeszczowych, jak i z nadmiarem wody w okresach występowania intensywnych opadów, czy nawalnych deszczy.

O suszy hydrologicznej w rejonie mówi się głośno już od co najmniej pięciu lat, a od dłuższego czasu w Czechowicach-Dziedzicach prowadzone są działania mające na celu, z jednej strony przeciwdziałania suszy, a z drugiej zapobiegania szkodom, jakie wywołują nagłe wezbrania wody.

Regulacja i czyszczenie cieków wodnych, nowe przepusty i kanały burzowe oraz intensywnie prace przy modernizacji i udrażnianiu kanalizacji deszczowej zaczynają przynosić pożądane efekty. W dziesięć lat po wielkiej powodzi jesteśmy w sytuacji, w której Gmina Czechowice-Dziedzice dużo lepiej radzi sobie zarówno z nawalnym deszczem, jak i z długotrwałymi opadami. Można się o tym było przekonać niedawno – w ostatni majowy weekend, kiedy intensywne opady doprowadziły do wezbrania wód w rzekach, a w konsekwencji do ogłoszenia pogotowia przeciwpowodziowego w regionie i na terenie gminy, a w Czechowicach-Dziedzicach nie doszło do poważniejszych podtopień, nie było zalanych ulic, posesji, czy tym bardziej piwnic i budynków.

– Woda jest dobrem, bez którego nie możemy żyć. Z drugiej strony jest żywiołem, który może człowiekowi zabrać wszystko. Wydarzenia z lat 2009 i 2010, kiedy nasza gmina została boleśnie doświadczona przez zalania i powódź uświadomiły mi, jak ważnym zadaniem jest dla nas poprawa bezpieczeństwa przeciwpowodziowego i zabezpieczenie naszych mieszkańców i ich mienia przed skutkami zarówno długotrwałych opadów, jak i nawalanych deszczy. Od początku zdawałem sobie jednak sprawę z tego, że wyzwaniem jest równocześnie uchronić mieszkańców przed nadmiarem wody i przed jej brakiem. Dlatego zaraz po przejęciu przez gminę systemu wodociągów i kanalizacji rozpoczęliśmy intensywne prace polegające na inwentaryzacji i przeglądnięciu całej kanalizacji. Ruszyło systematyczne monitorowanie i czyszczenie całego systemu z dziesiątek ton osadów, likwidowanie zatorów i „wąskich gardeł”, przebudowywanie i modernizacja kanałów burzowych. Kilka lat takich działań przyniosło efekty – nawet przy długotrwałych, czy intensywnych opadach, woda nie zalewa już terenów gminy, które wcześniej regularnie znajdowały się pod wodą – mówi burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut.

–  Wody nie chcemy się jednak pozbyć, chcemy ją zatrzymać i maksymalnie wykorzystać. Dlatego rozpoczęliśmy w gminie budowę systemu zbiorników małej retencji, wykorzystując przy tym dawne stawy hodowlane oraz naturalne ukształtowanie terenu. Pierwsze takie zbiorniki są już gotowe, budowa kolejnych trwa, lub niebawem ruszy, a mamy w tej kwestii jeszcze wiele planów na najbliższą przyszłość – dodaje.

google_news
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
hahahahahaha
hahahahahaha
3 lat temu

Z tego bagienka to sie duzo ludzi wody napije

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu

Niestety treść oświadczenia posłów PO nie rozwiało wątpliwości w sprawie zaklejania plakatów.