Tragiczny weekend w powiecie cieszyńskim! W nocy w wypadku samochodowym zginęła kolejna osoba.
Do zdarzenia doszło na DW937, na granicy Hażlacha i Kończyc Wielkich. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe. Jedna osoba zginęła na miejscu. Na trasie Cieszyn-Pawłowice w miejscu wypadku utrudnienia trwały przez wiele godzin.
Aktualizacja:
Jak informuje asp. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy KPP w Cieszynie, do wypadku doszło około godziny 23.40. Kierujący alfą romeo 19-letni mieszkaniec naszego powiatu jadąc drogą w kierunku Cieszyna zaczął wyprzedzać samochód ciężarowy. Doprowadził do kolizji z dacią, a następnie zderzył się czołowo z mercedesem, którego prowadził 53-letni mieszkaniec Bytomia. 19-latek zginął na miejscu, kierowca mercedesa trafił do szpitala. Droga w miejscu wypadku była nieprzejezdna do wczesnych godzin porannych.
Ach Ci młodzi doświadczeni kierowcy, tyle można tłuc do głowy że najważniejsze jest bezpieczeństwo własne i innych użytkowników drogi a i tak robią po swojemu przecież co tam mu instruktor będzie pierdzielił skoro ja wiem lepiej . Niestety nie prawidłowe ocenienie sytuacji i brak uprawnienia się o możliwości wykonania manewru wyprzedzania brak umiejetnosci kierowcy plus niezdecydowanie i brawura i efekt jest jaki jest, dlatego uważam że powinny być wprowadzone badania psychologiczne aby eliminować debili i potencjalnych mordercow za kierownicą.
Z tego co słyszałem to ten koleś lubił szybką jazdę….
A co to zmienia i po co taki komentarz, zostaw sobie te uwagi dla Siebie.
Może zmieni ten komentarz to, że jakiś jełop któremu wydaje się, że jest nieśmiertelny i świetnie jeździ przeczyta to i pomyśli, że drugi taki jak on już jest na tamtym świecie… Warto?
No i za tą szybką jazdę to aż odleciał, a jeszcze przez niego cierpi teraz inna rodzina. Szybkie auto ale rozumu zero.
Proponuję, aby “Widziałem to” zgłosił się na Policję celem złożenia zeznań w char świadka. Wypadek niestety z tragicznym finałem, ze smutkiem stwierdzam, że takich zdarzeń jest zdecydowanie za dużo. Nieco zimnej krwi, cierpliwości, a do wypadku by nie doszło.
Jest dawno zgłoszone jestem jego synem ale tylko chce opowiedzieć co się tam stało i że teraz mój tata walczy o życie w szpitalu przez człowieka który za bardzo się spieszył i nie myślał co robi. Szkoda mi słów bo żadne słowo nie zastąpi tego co czuje.
Panie widzący, jak można tak kłamać?
19latek wyprzedzal dokładnie chyba tira lub nawet dwa tiry, musiał jechać z taką prędkością że nie wyrobił się urywajac lusterko od daci a następnie czolowo uderzyć w Mercedesa, który następnie wylądował na dachu i ludzie musieli pomoc odwrócić własnymi siłami auto w którym był 53letni Pan, jest to skrajna bezmyslnosc bo zabrał sobie życie i jeszcze mógł zabrać kolejnej osobie. Na szczęście 53letni Pan przeżył to i jest w śpiączce w szpitalu z złamanymi nogami i obitym ciałem. Szczęście że to przeżył po takim uderzeniu…
Panie widzący, jak można tak kłamać?
Wyrazy współczucia dla rodziny. Młodzieży zacznijcie myśleć na drodze.