W pierwszej rundzie Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Bielsko-Biała derby mieliśmy okazję obserwować nie tylko w Bronowie, ale także w Kobiernicach. We wtorkowe popołudnie na murawę wybiegła miejscowa Soła, która podejmowała gości z Czańca.
Przyjezdni rozpoczęli z wysokiego „c”. Już w piątej minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła wprost na głowę Kamila Karcza i bez problemu znalazła drogę do bramki obok bezradnego Jończego. Goście poszli za ciosem i w 19. minucie podwyższyli swoje prowadzenie, a na listę strzelców ponownie wpisał się Karcz, który po raz drugi głową pokonał golkipera gospodarzy.
Zawodnicy Soły próbowali nawiązać walkę, ale ich ataki szybko rozbijali podopieczni Macieja Żaka, którzy chwilę przed przerwą zdobyli trzeciego gola.
Druga odsłona zaczęła się od bramki Nazdryna-Platnitskiego, który na listę strzelców wpisał się trzy minuty po przerwie. Po godzinie gry na tablicy było już 5 do 0, a bramkę dorzucił Kozioł Paweł. Na pięć minut przed końcem wynik ustalił Wojciech Loranc dorzucając do worka szóstą bramkę.
KS Soła Kobiernice 0 : 6 LKS Czaniec (Karczx2, Handy, Nazdryn-Platnitski, Kozieł, Loranc).
