To zaskakująca i bardzo nietypowa sprawa. Starostwo Powiatowe w Suchej Beskidzkiej wzywa do ugody Urząd Miejski w Żywcu w sprawie zapłaty ponad 3 milionów złotych! Od razu należy zaznaczyć, że w całej sytuacji nie ma żadnej winy miasta. Sprawa dotyczy odrzuconego spadku po zmarłym inspektorze z Żywca, który sprawował nadzór nad wykonaniem instalacji solarnych w projekcie prowadzonym przez starostwo w Suchej.
Problem poruszono podczas niedawnej sesji Rady Powiatu Suskiego. Jak powiedział Paweł Dyrcz, naczelnik Wydziału Środowiska w Starostwie Powiatowym w Suchej Beskidzkiej, wspomniany inspektor sprawował nadzór nad wykonaniem instalacji solarnych w latach 2012-2013.
– W 2013 roku zaczęto prowadzić odbiór końcowy na losowej próbce 10 instalacji solarnych. Okazało się, że doszło do nieprawidłowego wykazania materiałów budowlanych, problemów z usterkami w instalacji i problemów z 273 instalacjami solarnymi, które według protokołów elektrycznych nie nadawały się do użytkowania. Przygotowano skargę do wykonawcy, który ją odrzucił. Doszło do sprawy w Sądzie Okręgowym w Krakowie. Sąd zobowiązał zamawiającego do sporządzenia inwentaryzacji materiałów. Zgodnie z zapisami umowy, to wykonawca był zobowiązany do wykazania prawidłowej ilości materiałów niezabudowanych. Wykonawca i inspektor nadzoru inwestorskiego odmówili jednak przygotowania zestawienia. Starostwo znalazło innego wykonawcę, który zrobił taką inwentaryzację. W międzyczasie rozpoczęły się rozmowy. Nie czekając na wyniki inwentaryzacji, 31 października 2014 roku zawarto ugodę i firmie wypłacono ostatnią transzę oraz część zabezpieczenia w wysokości 1,5 miliona złotych. Okazało się też, że uwagi co do złego wykonania były słuszne. Ale po ponad dwóch tygodniach firma ogłosiła upadłość i nie było z nią już żadnego kontaktu – tłumaczył naczelnik Paweł Dyrcz.
Wtedy suskie starostwo musiało przejąć całość problemu i zastanowić się, jak przeprowadzić usuwanie usterek. Jeszcze poprzedni Zarząd Powiatu wstrzymał wypłatę na 27 tys. zł dla inspektora, co sąd uznał za słuszne, i naliczył karę w wysokości 3,3 mln zł za lata 2012-2013, wynikającą z umowy i ustaleń. Karę podzielono na dwie nierówne części: w wysokości 300 tys. zł, w przypadku której starostwo złożyło wniosek do sądu o rozpatrzenie.
– Z kolei w przypadku części w wysokości 3 milionów złotych inspektora wezwano do próby ugodowej, aby zapobiec przedawnieniu roszczeń, które ulegają przedawnieniu po trzech latach. Wkrótce inspektor zmarł, a wszyscy spadkobiercy odrzucali po nim spadek. Kilka tygodni temu zakończyło się postępowanie sądowe i okazało się, że spadek po zmarłym inspektorze przejmuje miasto Żywiec. Zgodnie z przepisami, do wysokości dobrodziejstwa inwentarza. Jak komornik zinwentaryzuje, ile jest majątku, gmina odpowiada tylko do tej wysokości. W trakcie postępowania przed sądami ustalono, że majątek inspektora może oscylować w granicach 4-5 tysięcy złotych. Rozpoczęliśmy usuwanie usterek, na które wydaliśmy 96 tysięcy, a na serwis zastępczy 1,2 miliona. W chwili obecnej powraca sprawa kwestii przedawnienia. W przypadku 300 tysięcy sprawa w sądzie jest zawieszona, bo spadkobierca został dopiero ustalony. Aby ją rozpocząć, starostwo musiało zapłacić w sądzie wpisowe 15 tysięcy złotych. Powróciła też kwestia 3 milionów. Gdy kilka lat temu wystosowaliśmy zawezwanie do próby ugodowej, opłata sądowa wynosiła 100 złotych. Teraz złożyliśmy zawezwanie do próby ugodowej, ale trzeba wpłacić 35 tysięcy opłaty sądowej. Najprawdopodobniej z majątku inspektora nic nie będzie, ale by dochodzić należności 3 milionów, należy wpłacić do sądu 35 tysięcy – stwierdził naczelnik Paweł Dyrcz.
Jak podkreśla wicestarosta suski Zbigniew Hutniczak, ze sprawą opłaty sądowej w wysokości 35 tys. zł będzie musiała się zmierzyć Rada Powiatu Suskiego, podejmując w tej sprawie odpowiednią uchwałę.
Co na to burmistrz Żywca Antoni Szlagor?
– Jak dotychczas miasto Żywiec nie otrzymało żadnego wezwania do próby ugodowej od Starostwa Powiatowego w Suchej Beskidzkiej. Informacja ta została zweryfikowana przez naszą obsługę prawną. Dlatego nie możemy zająć stanowiska w tej sprawie – mówi burmistrz Antoni Szlagor.
Dobranoc, napruta idę spać.
Podszywacz kłamiesz.
Tak to wygląda sprawiedliwość w Polsce – firma ogłosza upadłość i za nic nie odpoawiada. Cała odpowiedzialnością sąd obarcza inspektora i sprawa załatwiona. Tak się robi interesy
Ale inspektor nadzoru jest świadomy i bierze niezłe pieniądze najczęściej niewiele robiąc.
Oczywiście że tak, jego odpowiedzialność jest bezdyskusyjna. Chodzi mi o brak odpowiedzialnośći firmy montującej i dostarczającej materiały
Ktoś obiecywał drugą Japonię, ktoś obiecywał drugą Irlandię ,ktoś obiecywał drugą Kanadę ,a wyszła nam druga Sycylija , nawet pierwsza Sycylia
Nie bo mafię potrafimy zwalczać, mamy na szczęście CBA. Sycylia niech się chowa… za Etnę.
Życie to twardy orzech – każdy orze jak może a ty kubciński b*m pierdut o mój Boże i masz pretensje i wyrzuty TY DURNY ŁBIE ZAKUTY jesteś tak potrzebny jak kotu buty 😀
Jak to? Za dużo rzeczy tu przechodzi gładko… Coś mi sie wydaje że się rozbrykało stadko:D
Zrobie tu porządki, rozwieje wasze mrzonki, jesteście tak potrzebni jak ZIEMNIACZANE STONKI 😀
Dużo tego czytania, wolę iść się napić.
Tak podszywacz, najgorsze, że trzeba przeczytać artykuł aby sensownie włączyć się do komentowania. Patrz aby nie było dużo do napicia bo trzeba Ci wtedy iść po Jointa.
Po co trollu do mnie piszesz? Poczytaj sobie swoje bzdury co w ilościach sporych wypisujesz pod każdym artykułem udając że znasz się na wszystkim.
A może jestem po joincie? Taki jesteś niedomyślny podszywacz. Piszę głupoty do piszącego głupoty więc chyba po fachu nie. Nie zadawaj więc głupich pytań podszywacz.
Twoja osoba mnie nie interesuje, odczep się i daj żyć, nie interesuje mnie czy jesteś po joincie czy przed.
Odczep się od podszywania się to pierwsze.
Czyli gdyby Twoja kapucyna nie pojęła – pozwól mi wrócić do własnego nicka Hermenegilda. Nie będziesz bezkarnie pasożytować.
W dużych ilościach wypisuję podszywacz i nie znam się na wszystkim, nie muszę udawać.
..powiatowy telefon był żeby narzędzia uruchomić 🙂
Najlepiej aby w Suchej Beskidzkiej to sobie prawnie poukładali bo póki co jest chaos, na nic podpisywanie uchwał z udziałem rady gminy. Nie rozumiem, skontrolowano losowo 10 próbek instalacji solarnych a wykazano problemy w 273 instalacjach?
Burmistrz Żywca może powiedzieć póki co: niech się wypchają.
nawymyślali przepisów i sami w nich błądzą. Co ma powiedzieć zwykły Kowalski.
W urzędach nic nie załatwisz bo nikt nie przyjmuje i kolejki online, papiery dostajesz po terminach i jeszcze kary wystawiają że po czasie. Odwołujesz się ( tak radzi pani urzędniczka która tez stwierdza ze to nie wina klienta – i nic, trzeba płacić)
ALE jeżeli Pani “Krysi” da się stówkę to wszystko jest tego samego dnia załatwione. Wiec wychodzi mandat 200zeta lub pani “Ela” za 100zeta. CYRK w URZEDACH.
W jakim to urzędzie tak chętnie pani Krysia przyjmuje łapówki? – będę tam załatwiała jeśli szybko i bezproblemowo. A w cyrku dawno nie byłam.
wszędzie się da. Czekasz lub opcja przyspieszona…
Jak to możliwe, czytam osiągnięcia rządzących, że łapówkarstwo znacznie wyeliminowano, 67 miejsce nie jest takie złe. Jak to dobrze, że nie załatwiałam spraw w urzędach wcześniej a jeszcze będę, spada i będzie lepiej.
Cała moja nadzieja w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym tylko dlaczego nie ma oddziałów na dole np. w pobliżu urzędu pani Krysi? Ach rozumiem, grubymi sprawami się zajmują.
A powinni się zajmować również drobnymi sprawami
To jest oszczędne Biuro.