Dwie osoby trafiły do szpitala po groźnie wyglądającej kraksie w Porąbce. Samochód do przewożenia odpadów wypadł z drogi i wylądował na dachu w korycie rzeki.
Rzecz się działa dzisiaj na ulicy Żywieckiej. Służby powiadomiono o 7.02. Na miejscu strażacy zastali rozbity samochód, znajdujący się na brzegu rzeki. Mimo że doszło do dachowania, to dwie osoby – kobieta i mężczyzna – wydostali się z wraku o własnych siłach.
Poszkodowani zostali przebadani przez załogę karetki, a następnie przewieziono ich do szpitala.
– Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zabezpieczeniu cieku wodnego przed ewentualnym wyciekiem substancji ropopochodnej przy pomocy rękawa sorpcyjnego oraz słomy, usunięciu uszkodzonej bariery, usunięciu plamy substancji ropopochodnej z jezdni oraz jej uprzątnięciu. Na czas działań ruch drogowy na ul. Żywieckiej został wstrzymany w obu kierunkach. Działania zakończono o 9.46 – relacjonuje Patrycja Pokrzywa, rzecznik bielskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Zakładam się że prawdziwe przyczyny tego wypadku nie zostały sprawdzone. Czy auto było po przeglądzie i gdzie przegląd był zrobiony , to taka mała podpowiedź dla czytelników.
Ty pisiarski bucu,pokazujesz swoje bydlęce pochodzenie,nie tylko tym wpisem.
śmieciarz to jest z ciebie, tępy ciulu…