W lipcu 2005 roku, gmina Brenna otrzymała swoisty prezent od wojewody śląskiego. Była to darowizna obejmująca teren liczący kilka hektarów, na którym znajdowały się obiekty nieczynnego od 1999 roku sanatorium dziecięcego, ulokowanego w 1952 roku w dawnej stanicy harcerskiej. Po 15 latach obiekty nie doczekały się mądrego zagospodarowania.
W umowie podpisanej przez gminę z wojewodą śląskim, wskazano konkretne cele, na jakie nieruchomość ta – dzisiaj sygnowana jako zabytek – może być wykorzystywana. Wymieniono zadania w zakresie kultury, kultury fizycznej i turystyki, w tym urządzenie terenów rekreacyjnych i sportowych. Przygotowano koncepcję zagospodarowania dawnej stanicy, po czym w 2009 roku zawarto porozumienie o współpracy z Hufcem Związku Harcerstwa Polskiego w Jastrzębiu-Zdroju. Przywracając do życia dawną stanicę i przywołując pamięć o przedwojennym ruchu harcerskim w ośrodku pod Buczem, władze gminy chciały nawiązać do tradycji. Gmina równolegle sama zaczęła organizować rozmaite imprezy, współpracując z organizacjami społecznymi. Wydarzenia te odbywały się głównie wokół budynków na terenie parkowym, których stan techniczny niestety stale pogarszał się.
W ratowanie obiektów mocno zaangażowała się Fundacja im. Zofii Kossak z Górek Wielkich, prowadząc akcję pod hasłem „Ratujmy Stanicę Kamińskiego”. Pieniędzy na rewitalizację budynków i zabytkowego parku nie udało się jednak zdobyć. Gmina musiała radzić sobie dodatkowo z wandalizm. Nieznani sprawcy powybijali szyby, pogięli drzwi, pobazgrali ściany w opuszczonych budynkach, zdewastowali metalowe ogrodzenie. Gmina na własny koszt wymieniła około 150 stłuczonych szyb, zamontowała drzwi antywłamaniowe i wzmocniła główne wejścia do budynków. Straszakiem dla wandali okazał się monitoring, dzięki któremu można na bieżąco dozorować sytuację.
Tymczasem trzy okazałe budynki z lat 30. ubiegłego wieku, w których znajdował się przedwojenny Ośrodek Harcerskiej Szkoły Instruktorskiej pod egidą Chorągwi Śląskiej ZHP, rok temu trafiły do śląskiego rejestru zabytków. Pod pozycją A/580/2019 K-RD.5140.92.2019.MB widnieje wpis datowany na 21 listopada 2019 roku. Obejmuje „Zespół zabudowy dawnej Stanicy Harcerskiej, składający się z pawilonu I, II i III oraz otaczającego go parku, przy ul. Stary Dwór 24 w miejscowości Górki Wielkie”. W uwagach odnajdujemy notatkę, iż decyzja stała się ostateczna, 11 grudnia 2019 roku.
– Staramy się znaleźć nabywcę, który byłby zainteresowany rewitalizacją zabytkowej stanicy. Zgłosiło się kilku potencjalnych inwestorów. Nas, jako gminy, nie stać na wyłożenie kilkunastu milionów złotych – zaznacza Jerzy Pilch, wójt gminy Brenna. Na zlecenie gminy jedna z warszawskich firm przygotowała projekt, który szczegółowo pokazuje możliwości wykorzystania dawnej stanicy harcerskiej i otaczającego ten teren zabytkowego parku.
Na październikowej sesji Rady Gminy, podjęta została uchwała dotycząca wyrażenia zgody na zastosowanie obniżonej stawki bonifikaty od podstawowej ceny nieruchomości. Przepisy dopuszczają – w przypadku obiektów zabytkowych – ulgę nawet w wysokości połowy wartości. Radni postanowili o udzieleniu bonifikaty w wysokości 10 proc. od ceny całej nieruchomości, czyli dla zespołu zabudowy składającego się z trzech pawilonów i otaczającego go starego parku.
– Jeszcze czekamy przez pewien czas na efekty działań podjętych przez Fundację Stanica, która zawiązała się na początku tego roku. Celem jej twórców jest adaptacja dawnych budynków harcerskich na cele edukacyjno-oświatowe w całym kraju. Jesteśmy ciekawi, co potrafią osiągnąć – mówi wójt.
Generalnie piękny obiekt, dobrze byłoby ściągnąć w to miejsce telewizje o zasięgu ogólnokrajowym.