Sport Cieszyn

Dobry tylko początek. Kielczanie za mocni dla ekipy z Ustronia

W czwartkowy wieczór szczypiorniści MKS Ustroń w meczu 17. kolejki II ligi podejmowali UKS SMS Wybicki Kielce. Faworytem spotkania byli gości i to właśnie oni zgarnęli komplet punktów.

Ustronianie dotrzymywali kroku rywalom tylko na początku meczu, do wyniku 7:7. Następnie, między ósmą a szesnastą minutą gry, gospodarze nie potrafili znaleźć sposobu na zdobycie bramki, co kielczanie skrzętnie wykorzystali, odskakując na kilka goli. Na przerwę drużyna spod Równicy schodziła z 8-bramkowym deficytem, przegrywając 15:23.

Po zmianie stron MKS próbował gonić wynik i nawet zmniejszył stratę na dystans sześciu trafień, ale na więcej zabrakło sił. Ustronianie zaczęli popełniać błędy, z kolei przyjezdni skutecznie kontrowali, budując coraz większą przewagę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 28:39.

– Początek był obiecujący, jednak później kilka błędów sprawiło, że nasza gra się rozsypała a rywal to wykorzystał, skutecznie kontrując. Uczciwie trzeba przyznać, że byliśmy zespołem słabszym. Ustępowaliśmy kielczanom fizycznie i choć staraliśmy się walczyć, to było za mało, by uzyskać korzystny wynik – skomentował mecz Piotr Bejnar, trener MKS-u Ustroń.

Bramki dla ekipy spod Równicy w meczu z UKS SMS Wybicki Kielce rzucali: Szymon Gogółka (10), Aleksander Bejnar (4), Mateusz Cieślar (4), Łukasz Gogółka (3), Marcin Białkowski (3), Dominik Siekierka (2), Piotr Gawlas (1) i Krzysztof Markuzel (1). Ponadto zagrali: Piotr Browarczyk, Łukasz Szczęsny, Jan Cieślar, Marcin Siekierka i Piotr Puzoń.

google_news