Policjanci Wydziału Kryminalnego w Wadowicach zatrzymali 33-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego, który brutalnie pobił i okradł jedną z mieszkanek Wadowic. Kobieta trafiła do szpitala, a mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.
Kilka dni temu w jednym z mieszkań w Wadowicach doszło do rozboju. Podczas spotkania 33-latek doprowadził kobietę do stanu bezbronności. Najpierw dusił ją paskiem od spodni, a potem jeszcze uderzał pięścią w twarz. Następnie zabrał jej telefon komórkowy oraz 270 złotych.
Wołającą o pomoc 36-latkę usłyszeli dwaj mężczyźni stojący na przeciwko kamienicy. Jak się później okazało są oni funkcjonariuszami Zakładu Karnego w Wadowicach. Jednocześnie zauważyli wybiegającego z budynku mężczyznę. Rzucili się za nim i ujęli go, a potem powiadomili wadowicką komendę.
Sprawca rozboju trafił w ręce policjantów, a skradzione przedmioty zostały odzyskane. 33-latek usłyszał zarzut rozboju za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 12 lat. Sąd Rejonowy w Wadowicach zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.