Jedną z branż, które w największym stopniu ucierpiały w ostatnim czasie, bez dwóch zdań jest środowisko muzyczne oraz eventowe. Zakaz większych zgromadzeń sprawił, iż organizacja koncertów i większych wydarzeń była całkowicie niemożliwa w 2020 roku. Choć i teraz nie jest jeszcze w tej materii idealnie, zdecydowanie widać pewne objawy rozluźnienia obostrzeń imprezowych nie tylko globalnie, ale także w naszym kraju.
Wysyp festiwali w 2021 roku
Widząc reklamy w mediach społecznościowych oraz billboardy w większych miastach nie sposób nie odnieść wrażenia, iż nowe festiwale wyrastają aktualnie niczym grzyby po deszczu. Nie ma jednak żadnego powodu, by się temu dziwić. Ludzie spragnieni są muzycznych wrażeń na żywo i możliwości wspólnego celebrowania ogromnych koncertów na świeżym powietrzu, a muzycy w końcu dostali w miarę stabilne okienko, w którym mogą zarobić trochę pieniędzy.
Nadzieje obu tych grup z ochotą wykorzystują agencje marketingowe oraz organizatorzy imprez masowych, którzy również szukają okazji do zysku po kilkunastomiesięcznym okresie posuchy. Dzięki temu poza wielkimi markami, które w naszej świadomości są zakorzenione już od kilkunastu lat, na rynku pojawiają się również nowe nazwy, które otrzymały idealną szansę na rozwinięcie skrzydeł i zainteresowanie pewnej grupy osób.
Paradoksalnie nowe, mniejsze imprezy są aktualnie w o wiele lepszej sytuacji niż, mówiąc kolokwialnie, festiwalowe molochy. Powód takiej sytuacji jest dość oczywisty – największe festiwale muzyczne ściągają największą ilość fanów i z tego też powodu nie są one w stanie zorganizować w tym roku kolejnych edycji. Spora ilość festiwali, mimo generowania niemałej konkurencji, jest więc dla wielu imprez prawdziwym zbawieniem. Dzięki takiemu stanowi rzeczy są one bowiem w stanie przyjąć wszystkich zainteresowanych.
Imprezy klubowe – spore ożywienie na rynku
Tak samo, jak festiwale muzyczne, do życia wracają również imprezy organizowane w lokalach zamkniętych. Rzecz jasna występują jeszcze pewne ograniczenia, jak niemożliwość wypełnienia klubu w stu procentach lub środki bezpieczeństwa, lecz będąc na koncercie hip hop lub innym wydarzeniu nareszcie jesteśmy w stanie poczuć namiastkę tak gorąco wyczekiwanej normalności.
Imprezy klubowe i festiwale są idealne dla osób, które chcą zaszaleć przy dobrej muzyce. Jeśli chodzi o imprezy techno 2021 rok obfituje w naprawdę wiele ciekawych eventów. Tak samo zresztą sprawa ma się w przypadku koncertów EDM, artystów alternatywnych czy rockowych. Nie zabraknie również sporych wydarzeń z udziałem gwiazd muzyki pop (takich jak np. Open’er Festival).
Nie można również przejść obojętnie obok faktu, iż w celu zachęcenia fanów do przychodzenia na koncerty, ceny biletów wcale nie zaliczyły spektakularnych podwyżek. Spory wpływ ma na to kryzys – fani nie chcą lub po prostu nie są w stanie płacić wyższych kwot za wejściówki, a artystom i agencjom zależy na ich jak najliczniejszym przybyciu. Zachowany status quo jest więc na rękę dosłownie wszystkim.
Nie ma róży bez kolców
Oczywiście w tej beczce miodu musi pojawić się łyżka dziegciu. Na wiele koncertów i festiwali muzycznych nie wejdziemy bez certyfikatu o szczepieniu lub przebyciu zakażenia koronawirusem. Ograniczona jest również ilość osób, które można wpuścić na dane wydarzenie. Pandemia zostawiła na całej branży eventowej spory ślad i minie trochę czasu, zanim zaznamy całkowitego powrotu do stanu przedpandemicznego.
Mimo wszystko mamy się z czego cieszyć – artyści głodni kontaktu ze słuchaczami organizują co rusz trasy koncertowe i wydarzenia, a fani mają nareszcie możliwość posłuchania muzyki na żywo. Chyba każdy za tym tęsknił! Już teraz kupuj bilety na różnego rodzaju festiwale – niezależnie czy odbywają się w Warszawie, Krakowie czy innym miejscu. Wszystkie szczegółowe informacje o imprezach w Polsce (takich jak np. bilety czy podobne) znajdziesz na stronach internetowych!
