Od stycznia tego roku żywieccy policjanci próbowali rozwikłać kwestię rozboju, w którym grożono nożem kobiecie. Sprawa znalazła już finał, a wszystko dzięki wzorowej postawie 35-letniej mieszkanki powiatu bielskiego, która wniosła istotne informacje.
Wczoraj, 24 lipca, zastępca komendanta policji w Żywcu podinsp. Krzysztof Czaja oraz starosta żywiecki Andrzej Kalata podziękowali kobiecie za bystrość w skojarzeniu faktów, które pozwoliły w końcu ująć 36-letniego mieszkańca powiatu żywieckiego podejrzanego o ten rozbój. W styczniu na parkingu przed jednym z żywieckich sklepów nieznany sprawca groził kobiecie nożem, a następnie ukradł jej samochód i odjechał. Po kilku dniach uszkodzone auto znalazło się w zupełnie innej części powiatu. Sprawa ciągnęła się miesiącami, gdyż była trudna oraz wielowątkowa. W poszukiwania włączyły się nawet media i to właśnie w radiu 35-latka usłyszała komunikat i zgłosiła się do mundurowych.
Mając w ręku wszystkie informacje, a także nagranie z monitoringu krok po kroku zatrzymano podejrzanego.