Kultura i rozrywka Sucha Beskidzka

Gawędziarka na szklanym ekranie

Fot. Edyta Łepkowska

Irena Stopa z Jordanowa (na zdjęciu) od lat jest doskonale znana publiczności ogólnopolskich konkursów gawędziarzy, w których regularnie i z sukcesami uczestniczy. Teraz jednak jej twarz mają okazję oglądać również osoby, które nie bywają na tego rodzaju imprezach. Jordanowianka występuje bowiem w serialu dokumentalnym „Górale” na kanale Polsat Play.

 

Gawędziarka trafiła na szklany ekran dzięki temu, że… wydzierżawiła jednemu z baców pole. Gdy po raz pierwszy przyszła go odwiedzić, natknęła się tam na ekipę telewizyjną. – Moja twarz wydała im się znajoma, więc wspomniałam o tegorocznych Sabałowych Bajaniach w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie zdobyłam pierwsze miejsce w konkursie gawędziarzy i nagrodę specjalną za kultywowanie gawędy swojego regionu. Od razu skojarzyli, że właśnie tam mnie widzieli. A ponieważ akurat szukali górali, którzy mówią gwarą i kultywują dawne tradycje, postanowili wypróbować, jak wypadnę przed kamerą. I tak to się zaczęło – opowiada Irena Stopa.

 

Jordanowianka wystąpiła już w siedmiu odcinkach, a materiału, który z jej udziałem nakręcono, jest jeszcze na wiele kolejnych. Z pomocą córki Karoliny Szeligi pokazywała między innymi, jak się kisi kapustę i ogórki, robi domowe masło i ser, piecze chleb, młóci cepem groch oraz fasolę, wykonuje kwiaty z bibuły. Opowiadała też o minionych czasach i śpiewała tradycyjne bądź własne pieśni. Widząc ją na szklanym ekranie, można odnieść wrażenie, że wszystko, co tam mówi, jest adresowane do kogoś dobrze jej znanego. Cokolwiek robi, zachowuje się tak naturalnie, jakby nie było przed nią kamer. – Może dlatego, że jestem taka zwyczajna. Nie umiem niczego udawać – śmieje się Irena Stopa.

google_news
15 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Barbara
Barbara
1 rok temu

Kocham górali ich tradycje,mowę .Panią Irenę kocham najbardziej♥️

Grzegorz
Grzegorz
9 miesięcy temu
Reply to  Barbara

A jak tam dojechać do pani Ireny?

Jendrek
Jendrek
1 rok temu

Bardziej leniwej baby nie ma w całych gòrach.

Barbara
Barbara
1 rok temu
Reply to  Jendrek

Jędruś ,zjedz snikersa bo bredzisz..Nigdy się tak w życiu nie napracowałeś jak ona

Agnieszka
Agnieszka
1 rok temu

Chciałabym poznać Panią Irenkę i jej córkę i wnuka

Barbara
Barbara
4 miesięcy temu
Reply to  Agnieszka

Dzisiaj ją spotkałam w Krynicy bardzo miła pani

Bożena z Elbląga
Bożena z Elbląga
1 rok temu

Pani Irenka Stopa z córką pokazuje Nam prawdziwe życie górali. Program świetny. Oglądam od początku. Dziękuję.

jozef
jozef
3 lat temu

Irenka nie jest z Jordanowa tylko od nas z Jaworek kolo Szczawnicy,tu sie urodzila i tutaj jej cala rodzina.

Mariola
Mariola
3 lat temu

Pani Irenka i jej córka super babki. Bardzo chciałabym je poznać

Zibi
Zibi
3 lat temu

Witam P.Irenko jest Pani i córka wspaniałymi otwartymi ludzmi jest u was prostota zycia bez grania borykacie sie z zyciem codziennym,wspaniale go pokazując lubie góry wasze widoki gware .i codzienne zycie bez monotoni zawsze macie coś innego do wykonania takie zycie.pozdrawiam i do zobaczenia na szklanym ekranie.
zibi

Zbigniew Bartoszek
Zbigniew Bartoszek
3 lat temu

Super serial oglądamy jak tylko jest emitowany czekamy z zoną na emisje wspaniałe widoki aż dech zapiera super pokazane zycie codzienne ludzi z gór biedniejszych i bogatszych.szkoda mi tego staszka ze tak mieszka.

Marlena
Marlena
3 lat temu

Uwielbiam P. Irenke i jej córe ! Naturalna, wesoła i świetnie pokazuje prawdziwe życie kobiety “góralki” . Dużo zdrowia życzę i mam nadzieję że wiele razy będę mogła posłuchać góralskich przyśpiewek

stanislaw. lagowski.
stanislaw. lagowski.
3 lat temu

swietny program a w programie swietni ,pracowici ludzie.oglada sie to od deski do deski.zycze im wszystkim wystepujacym zdrowia ,pieniedzy pomyslnosci w zyciu.pozdrawiam z piaseczna .

Stn
Stn
3 lat temu

Uwielbiam oglądać tą panią i córkę wspaniałe góralki do tanca i różańca i zodnyj roboty siy niy bojom hej

jacek
jacek
4 lat temu

Kapitalna babeczka.Uwielbiam ją oglądając serial Górale.