Miły akcent podczas kwietniowej sesji Rady Gminy Goleszów. Przyznano nagrodę za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury.
Wyróżniona została Gertruda Proksa – działaczka społeczna, organizatorka życia kulturalnego i artystycznego na terenie Dzięgielowa i całej gminy Goleszów. Ceniona również jako wieloletnia przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Dzięgielowie. Pod jej aktywnym kierownictwem Koło zapracowało na Złotą Odznakę “Za Zasługi dla Województwa Śląskiego”. Indywidualnie laureatka nagrody otrzymała wiele dyplomów, odznaczeń i wyróżnień, w tym Złoty Krzyż Zasługi za propagowanie kultury i dziedzictwa narodowego oraz Złotką Odznakę za Zasługi dla Województwa Śląskiego.
– Cieszę się, że radni przychylili się do mojego wniosku o uhonorowanie pani Gertrudy, której serdecznie gratuluję zasłużonego wyróżnienia – podkreśla Sylwia Cieślar, wójt gminy Goleszów.
Niedobre zdjęcie, wójt powinien być uchwycony en face a nie z profilu, mimo wszystko wójt rządzi gminą. Tylko, że wójta – Sylwi Cieślar nie ma na zdjęciu
Sylwii, poprawiam szybko.
Ino jeszcze popraw… „Tylko, że”…, przecinek po en face, kropka na końcu. I bydzie, nawet jeśli powoli.
Sorry, faktycznie gorszy dzień miałam
Komentarz od poszywacza. Tak by Hermenegilda nie napisała, ma gorsze chwile ale cały dzień to przesada.
Twoja wola, Tadeusz, jest święta, trzeba poprawić ino ino, co tam drugie “i” w Sylwii. A może tak wstawię średnik? – będzie i przecinek i kropka.
myślnik już wstawiony. Niech myślnik myśli, to będzie długie myślenie myślnika.
No i mamy wtrąconego “filozofa” – w olbrzymim problemie – aby jeszcze się powiększył (są 2 myślniki, na pewno lepsze).
Filozof, nikt nie czyta stojąc na głowie.
No nie, jest różnica wtrącania się do kogoś kogo uważa się za klepitłuka.
mój (uwaga!) sobie znikł, odpowiem, że nie macie żadnego wtrąconego i przestańcie się wtrącać innym w komentarze. Komentarz, który został usunięty brzmiał dokładnie jak miał brzmieć.
Jest taka zasada, jeżeli ktoś nie wie jak się ma zachować, niech się zachowa przyzwoicie. I nie życze sobie, aby mnie nazywano filozofem. Za każdym razem będę nazywał niejaką H… klepitłukiem/klepiszonem.
Nie mam innego wyjścia jeśli wypowiedzi są filozoficzne – a nicka identyfikującego brak. Jeśli nie filozof to może nick “teoretyk” lepszy, do zaakceptowania. Popatrz teoretyk jakie niektóre nicki są ładne, np. “Tetryk”, sam gość sobie nadał i się nie obzielenia.
informuję, że wypowiedzi nie są filozoficzne. Ta filozofia znajduje się w głowie niejakiej H… czyli klepitłuka klepiszona (wersja do wyboru, mogą być obie). Wtedy, gdy niejaka H,,, zmieni swój nick na kompromitacja, ze szczególnym uwzględnieniem swojej wiedzy teoretycznej, to wtedy nareszcie zrozumie o co mi chodzi.
Nicka nie używam, nie używałem i nie będę używał, a szczególnie takiego bzdurnie narzuconego, wynikającego z teorii, czyli typowe dla klepitłuka/klepiszona (wersja do wyboru, mogą być obie).
Praktyka często milczy, teoria się popisuje.
Nawet jeśli wypowiedzi nie są filozoficzne – proponuję nick “filozof”. To zaszczytny nick, sama bym taki chciała mieć ale już mam jaki mam i muszę z tym żyć.
tylko ośmieszasz. W związku z tym niech niejaka H… lub grupa H… bądź projekt H… zmieni nick na Kompromitacja lub Kom-pro-mi-tacja. To, czy coś jest zaszczytne, czy nie to ja będę decydował, a nie jakiś klepitłuk/klepiszon (wersja do wyboru, mogą być obie) o manierze psychotycznej z charakterystyczna sektą w tle. Nicka nie uzywam i nie będę używać.
Napisałam ale nie wiem czy dobrze napisałam, Tadeusz. Może po ino trzeba przecinek? choć dla mnie “zlepek” ino ino jest o.k.
Ach, przed ale zapewne, Tadeusz, trzeba przecinek (kropkę wstawiłam, na wszelki wypadek dwie)..