Podczas konferencji prasowej przedstawiono nowego trenera Podbeskidzia Grzegorza Mokrego. Drużyna w kolejnym sezonie ma walczyć o baraże.
38-letni szkoleniowiec, który ostatnio prowadził Miedź Legnica, a wcześniej był asystentem Dariusza Żurawia w Podbeskidziu, związał się z bielskim klubem roczną umową z opcją przedłużenia. Zapowiedział, że drużyna pod jego wodzą ma grać ambitnie, ale też atrakcyjnie dla kibiców.
Prezes klubu Bogdan Kłys przekonywał, że celem zespołu w nowym sezonie będą baraże. Klub ma wrócić do tego, z czego słynął dawniej, czyli góralskiego charakteru. Mają w tym pomóc dwaj byli piłkarze: Sławomir Cienciała będzie dyrektorem sportowym, a pomagać będzie mu Marek Sokołowski. Ich zadaniem będzie między innymi wprowadzanie do drużyny zdolnych piłkarzy z regionu.
Z klubem rozstają się: Wiktor Kaczorowski, Julio Rodriguez, Ezequiel Bonifacio, Arthur Vitelli, Mathieu Scalet, Florian Hartherz, Dawid Polkowski, Krzysztof Drzazga, Kamil Biliński i Jakub Bieroński (odchodzi do GKS-u Tychy). Goku na razie pozostaje w klubie, choć wpływają kolejne oferty.
Takie wiejskie kopacze charakter chyba prz kasie nie na boisku ale wiejski kibol to kupi na to chodzi 88 % wiocha.
Nie wierze Prezesowi i całemu zarządowi Podbeskidzia w to co mówią. Pragnę tylko żeby mój KOCHANY KLUB TSP nie spadł do II
ligi bo moje serce chyba pęknie…