Jarosław Klimaszewski i Janusz Okrzesik gościli w siedzibie podbeskidzkiej “Solidarności”.
– To historyczne spotkanie, bowiem nigdy jeszcze „Solidarność” nie gościła u siebie najważniejszych osób w samorządzie Bielska-Białej – prezydenta miasta i szefa Rady Miejskiej. Mam nadzieję, że jest to nowe otwarcie na współpracę i początek dialogu – mówił przewodniczący podbeskidzkiej „Solidarności” Marek Bogusz, witając samorządowców na posiedzeniu Zarządu Regionu.
Prezydent nie pozostawał dłużny w uprzejmościach. – Bardzo ważny jest przepływ informacji, wymiana doświadczeń i spostrzeżeń. Jestem otwarty na współpracę i bardzo na nią liczę. Nie oznacza to, że we wszystkim będziemy się zgadzać, ale przynajmniej próbujmy przekonywać się nawzajem do swoich racji i szukajmy najlepszych rozwiązań – stwierdził Jarosław Klimaszewski. Prezydent dodał, że to pierwsze spotkanie, ale na pewno nie ostatnie.
Reka reke myje …… dopasowac sie do “wadzy” i mowic , ze jest miodowa sytuacja …..toz to nawet modly nie pomogaly Marcinowi Tyrnie osiagnac taki sukces….brawo kolego Bogusz , teraz sidzisz w kieszeni bielskich zarzadcow ,co na to czlonkowie zwiazku , gdzie niezaleznosc od wladzy…. ktos to kreci !!!!
Wyglda na to , ze cenzura jak za komuny …. co jest grane z wpisami do dyskusji
Patrząc na tło – szybko nie będzie dużo więcej spotkań. A współpraca to abstrakcja. Ale dobrze, że coś rozpoczęto nowego.