Od początku nowego roku akademickiego w Bielsku-Białej działa filia Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Bielsku-Białej. Po miesiącu władze uczelni zdecydowały, by pokazać w jakich warunkach kształci się kilkudziesięciu przyszłych lekarzy. W siedzibie filii nowocześnie urządzono pomieszczenia – laboratoria, bibliotekę i sale wykładowe.
Od 9 października na kierunku lekarskim w filii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego naukę miało rozpocząć 75 studentów, obecnie jest ich 62. Zdaniem uczelni, to naturalne, ponieważ kandydaci aplikują na kilka kierunków na różnych uczelniach, a później wybierają te, które bardziej im odpowiadają.
Filia działa przy ul. 1 Dywizji Pancernej w Bielsku-Białej, ale najpierw zaproszono nas do prosektorium w centrum miasta. Studenci ŚUM korzystają bowiem z obiektu znajdującego się na terenie Beskidzkiego Centrum Onkologii. Pracują na prawdziwym materiale biologicznym, ale do dyspozycji mają też model serca w wirtualnej rzeczywistości.
Uczelnia podkreślała, że filia w Bielsku-Białej posiada wszystko co potrzeba, by na odpowiednim poziomie kształcić przyszłych lekarzy. Na równi z oddziałami w Katowicach i Zabrzu. – Prowadzimy zajęcia z anatomii zgodnie z sylabusem i ministerialnymi wytycznymi. Doświadczenie mamy duże, bo w ŚUM od 1948 roku prowadzona jest anatomia. Student ma dostęp do materiału ludzkiego biologicznego co jest istotą nauczania medycyny – mówił prof. Grzegorz Bajor kierownik katedry i zakładu anatomii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, który pełni też funkcję koordynatora filii w Bielsku-Białej. Fotorelacja poniżej.
Już się słyszy że Platforma będzie likwidować te filie i wydziały medyczne w mniejszych ośrodkach, samo środowisko lekarskie też jest przeciwko.
raczej Laryngolog z Ortopedą
Poproszę o źródło Pisowski Trollu
Tylko nie laikujcie tego bo za to można iść za kratki na 3 lata!!! Eurokraci już wprowadzają reżim a wkrótce i Donaldy zaczna!!Skandal!!!
2 razy skandal?, to niemożliwe
Wykształcą się za państwowe pieniądze i wyjadą do Norwegii albo Anglii
dlaczego wyjadą?
Ale przyszli lekarze już tak
Hmm, ja bym nie chciał trafić na lekarza, który skończył file uznanych uczelni, obojętnie czy będzie to Bielsko Biała czy Akademia Rydzyka w Toruniu.
Może by tak w Bielsku powstała filia Polskiej Akademii Nauk? Specjalność obojętna, oj Bielszczanie, macie jakiś kompleks?
A skąd Pan będzie wiedział, jaka lekarz skończył uczelnię ? Tym bardziej jeśli kończył filię SUMU, to ma dyplom sumu 😉 nie wspominając o tym, że będzie to pełnoprawny wydział, tak samo jak np. W Zabrzu. Jest to „filia” tylko ze względu papierologicznych.
Bzdury, nie o to tylko chodzi aby dyplom zdobyć, dlaczego w USA patrzą jaką kto uczelnię ukończył na prestiżowe stanowiska? I doskonale się orientują jakie są warunki na filiach (o ile takie są).
Z treści komentarza wyczuwam raczej kompleks lub problem po stronie komentującego.
Jest taka filia PAN w Kozach, jakie tam są warunki – nieco wiem
Może kompleks widnieje u Pana? Filia niczym nie różni się od Uniwersytetu, z którego filia powstała. Wykładowcy jak i prowadzący zajęcia dojeżdżają z Zabrza lub Katowic. Sale laboratoryjne i seminaryjne niczym się nie różnią od Katowic lub Zabrza, a nawet sprzęt jest nowszy. W prosektorium studenci ćwiczą ja preparatach z Katowic. Osobiście uważam, że lepiej się uczy w Bielsku, z powodu niższej liczby studentów. Może Pana marzenie było zostać lekarzem???
Ok, a co z tym, że Polska Komisja Akredytacyjna wystawiła negatywną opinię na temat tej uczelni. Co więcej, to właśnie kwestia infrastruktury była powodem takiej opinii.
PKA była tutaj w marcu, kiedy wszystko było na etapie malowania ścian. Teraz nie ma o co się przyczepić
PKA nie była na miejscu, bo to nie wizytacja towarzysząca ocenie jakości kształcenia. Opinię na temat warunków prowadzenia studiów wydaje się na podstawie dokumentacji złożonej przez uczelnię.
Nie jest dobrze popatrzyć osobiście komisjantom?
Nie za ciekawie jeśli zaczyna się od prosektorium, wolałby aby najpierw mnie leczono.
Studenci uczą się wskrzeszania zmarłych
No pewnie, najlepiej żeby pierwsze nauczyli się leczyć a później dowiedzieli się jak jest człowiek zbudowany.
ja nie grzeszę ale myślałem, że czytający se pogrzeszy