Wydarzenia Żywiec

Jeleśnia: Z fuzji na razie nici

To miała być dość prosta sprawa. Władze gminy Jeleśnia planowały połączenie Gminnego Ośrodka Kultury z Gminną Biblioteką Publiczną. Ale stanowczy sprzeciw wobec takich planów, i to na razie skuteczny, dał radny gminny Kazimierz Płaza.

Wicewójt Bronisław Jafernik podkreśla, że temat połączenia tych instytucji poruszany był już od wielu lat, ale z różnych powodów odkładano go na później.

– Teraz pomysł zakłada stworzenie od stycznia jednej jednostki Gminnego Centrum Kultury, gdzie byliby dyrektor i wicedyrektor od spraw związanych z biblioteką. Nie ma tutaj żadnych podtekstów, że chcemy się kogoś pozbyć czy zrobić redukcję etatów. Łączenie ma być dla dobra gminy. Potrzebujemy dobrej i solidnej promocji gminy czy jednego koordynatora przy różnych naszych imprezach, a taka połączona jednostka mogłaby o wiele więcej dobrego zdziałać i być sprawniej zarządzana – uważa wicewójt.

Temat poruszany był podczas wspólnej komisji radnych. Ale już na wstępie zastrzeżenia wniósł radny Kazimierz Płaza, chcąc, aby z porządku obrad wspólnej komisji wycofano punkt dotyczący sprawy połączenia obu instytucji.

– Biblioteka ma siedemdziesiąt lat i cały czas bardzo dobrze pracuje. Nie możemy jej połączyć z GOK-iem tylko, dlatego, że ktoś twierdzi, że jest źle – powiedział Kazimierz Płaza.

Zaskoczony takim obrotem sprawy był wicewójt Bronisław Jafernik.

– Mam poważne obawy i uzasadnienia, że grupa radnych boi się podjąć odpowiedzialności, a także trudnych tematów i nowości w naszej gminie. Chyba że jest w tym jakiś inny podtekst z ich strony? – zapytał wicewójt, ale nie uzyskał odpowiedzi. Jednak wiele wskazuje na to, że temat połączenia biblioteki i GOK-u w niedługim czasie powróci.

google_news
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments