Od dwudziestu lat w Kleczy Dolnej działa teatr „Nasz” w ramach Ogniska Pracy Pozaszkolnej. Jubileusz był okazją nie tylko do obejrzenia kolejnego, profesjonalnego spektaklu, ale także do wspomnień i życzeń dalszych owocnych lat.
Musical „Anastazja” u niejednego widza wywołał łzy wzruszenia. Jest to bowiem adaptacją legendy o wielkiej księżnej Rosji, która według krążących po dziś dzień przekazów, miała uniknęła egzekucji, w której bolszewicy na rozkaz Lenina w 1918 roku zamordowali w Jekaterynburgu cesarza Mikołaja II Romanowa wraz z rodziną.
Widowisko oparto na filmie z 1997 roku. Libretto na język polski dla Teatru „Nasz” przełożyła Marta Wołek-Bury, a spektakl wyreżyserował Paweł Jarosz, nauczyciel zajęć artystycznych w Szkole Podstawowej w Kleczy Dolnej.
Przez scenę podczas blisko dwugodzinnego widowiska przewija się 26 aktorów w różnym wieku – uczniów szkół podstawowych i średnich oraz dorosłych, prezentujących nie tylko świetne umiejętności aktorskie, ale także wokalne. Zaś sceniczny popis Lidii Bojdak odtwarzającej rolę Anastazji wywoływał dreszcze emocji wśród widzów. Młodzi aktorzy zaprezentowali widowisko godne scen przy słynnej ulicy Broadway w Nowym Jorku.
Uwagę oprócz wspaniałej gry młodych aktorów zwraca profesjonalna scenografia, fantastyczne kostiumy, oświetlenie, nagłośnienie…
Były długie (zasłużone!) brawa i prezenty z okazji jubileuszu. Od nieobecnego na spektaklu burmistrza Wadowic Bartosza Kalińskiego teatr „Nasz” otrzymał czek z kwotą 2 tys. złotych.