Najstarsi mieszkańcy położonego na prawym brzegu Skawy osiedla wspominają, że na pastwisku, gdzie obecnie mieści się firma „Pionier”, w piłkę nożną grano już w pierwszych tygodniach po II wojnie światowej. W tym roku klub Zaskawianka świętuje jubileusz 40-lecia.
Wydaje się to nieprawdopodobne, ale w powojennych latach łąka na Zaskawiu gościła piłkarskie zespoły z Krakowa, Andrychowa, Kęt… I nie jest legendą, że drużynie „z pastwiska” udało się wygrać z futbolistami Cracovii, którzy dwa lata wcześniej zdobyli mistrzostwo Polski! Lecz nie były to dla sportu łatwe czasy, toteż klub „Na Miejskim” (tak starsi mieszkańcy nazywają osiedle Zaskawie) zawiesił działalność, a piłkarze zasilili szeregi ościennych drużyn. Lecz fani futbolu z Zaskawia i pobliskiego Rokowa wspierani mieszkańcami Kleczy Dolnej nie poniechali marzeń o ligowej piłce. W 1981 roku na fali społeczno-politycznych przemian kilku społeczników – Leopold Nowak, Tadeusz Zemanek, Mieczysław Mamcarczyk oraz nieżyjący Stanisław Jończyk, Józef Kwiatek i Julian Jędrygas utworzyło zarząd klubu. Za dokumentem poszły czyny – społeczne. Wspólnymi siłami (pomagało wielu mieszkańców osiedla nie mających żadnego związku ze sportem) w miejscu, gdzie rosła nadrzeczna wiklina zbudowano boisko z niewielkim zapleczem.
I niegdyś i obecnie najcenniejszym skarbem Zaskawianki są kibice. Na ławkach okalających boisko prym wiedzie Marian Frączek, o którym koledzy opowiadają, że nigdy nie opuścił żadnego meczu! Zaś dumą dzisiejszych działaczy są cztery zespoły młodzieżowe – żacy, orlicy, młodzicy i trampkarze. Jest również grająca w b-klasie drużyna seniorska.
Na jubileusz 40-lecia istnienia klubu zjechali działacze i zawodnicy sprzed lat, dopisali kibice. Na pikniku w sobotę, 24 lipca bawiło się kilkaset osób. Nie zapomniano o atrakcjach dla najmłodszych, były oficjalne przemówienia, okazały puchar od władz Wadowickiego Podokręgu Piłki Nożnej, statuetki dla osób niegdyś i obecnie wspierających Zaskawiankę, nie zabrakło wielkiego okolicznościowego tortu. Gwoździem programu jubileuszowych uroczystości był mecz z reprezentacją Polski oldbojów w futsalu (wygrali utytułowani goście 17:1).
Fot. Bogdan Szpila
