Jurek Owsiak jak mediator. Wyróżnia chłopca i prosi o niehejtowanie Schroniska Klimczok

Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, pochylił się nad sprawą zamieszania w Schronisku Klimczok. Wcielił się w rolę mediatora, tonując „bojowe” nastroje.

„Dominik ma 13 lat i na 30. Finale Orkiestry był naszym wolontariuszem. Na miejsce zbiórki wybrał schronisko Klimczok, jedno z pięknie położonych 77 schronisk PTTK. Wskutek być może niedogadania chęci zrobienia zbiórki w schronisku, Dominik organizuje ją na zewnątrz – gospodarze nie życzyli sobie, aby z puszką orkiestrową robić to w środku. Dominik nie pęka i dalej jest wolontariuszem, ale przed schroniskiem. Uzbierał ogromną sumę. Dominiku, wielkie dzięki! Przepraszamy, że tak wyszło, ale gospodarze schroniska mają prawo nie czuć się z tą akcją dobrze – to Oni decydują. My zawsze powtarzamy, żeby nikogo nie stawiać w sytuacji dla nich niekomfortowych i choć w wielu miejscach z szyldem PTTK wiszą nasze podziękowania za Finał, to gospodarze decydują o tym, czy można tam zbierać pieniądze do WOŚP-owych puszek” – napisał szef WOŚP-u.

I zwraca się bezpośrednio do chłopca, przesyłając mu… zaproszenie do stolicy! „Dominiku, sam wychowałem się na wędrowaniu po szlakach PTTK-u i zdobywaniu stempli, a potem odznak turystycznych – baaaardzo to nas młodych ludzi budowało, motywowało i było bardzo powszechne – korzystaj z tych możliwości pełnymi garściami! Napotkasz miejsca, które pokochasz i zostaną w Twoim sercu na zawsze! Jeszcze raz ukłony dla Ciebie i SZACUN ogromny. I słuchaj – zapraszam Ciebie i Twoich rodziców, braci i siostry jak są obok, do stolicy – ją będę Waszym przewodnikiem, a znam się na rzeczy – pokażę piękne miejsca i zjemy najlepsze lody. Co Ty na to? Odezwę się przez sztab – jeszcze raz dzięki i zróbmy wszystko, aby pogonić focha i zapamiętać ten dzień radosnym i by stał się on Twoim osobistym superwspomnieniem! Tysiąc dziewięćdziesiąt złotych – mistrzostwo, przyjacielu! Siema, Jurek” – pozdrowił.

Później dodał komentarz: „Drodzy, wielka prośba o uważne przeczytanie posta – zwracam uwagę na super postawę dzielnego chłopaka, ale proszę nie hejtujcie tu nikogo!”.

Przynajmniej pod wpisem Jerzego Owsiaka negatywne emocje rzeczywiście opadły, choć nadal nie brakuje takich, którzy krytykują schronisko i mówią o jego bojkocie. Jedna z komentujących bielszczanek zwróciła uwagę na to, że warto skupić się na pozytywnych efektach Finału. – Dla równowagi, w małej Bacówce na Rycerzowej (32 miejsca noclegowe) z roku na rok bijemy rekord. W tym udało się zebrać 60 362 złote! – napisała Maria la Poloca.

O zamieszaniu z puszką WOŚP-u na Klimczoku pisaliśmy TUTAJ.