Bielsko-Biała Sport Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Kajetanowicz i Szczepaniak na afrykańskich bezdrożach. Do liderów tracą 26 sekund

Fot. mat. pras. / Kajto.pl

Zgodnie z przewidywaniami już pierwszy dzień Rajdu Safari okazał się bardzo wymagający dla startujących w nim załóg. Choć pogoda dopisała i nie spadł deszcz, afrykańskie bezdroża jak zwykle są wyjątkowo trudnym przeciwnikiem. W zawodach o powtórzenie triumfu z roku ubiegłego walczą Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Załoga ORLEN Rally Team zajmuje drugie miejsce w kategorii WRC2 i jest w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej!

Druga pętla została złożona z tych samych trzech odcinków specjalnych, po których rywalizowano o poranku. Kajetanowicz i Szczepaniak dwukrotnie uzyskiwali drugi czas, wygrywając szósty oes. Po piątkowym etapie zajmują drugą pozycję w WRC2, a od liderów dzielą ich 26,4 sekundy.

– Za nami pierwszy, długi dzień Rajdu Safari. Myślę, że to był najłagodniejszy etap, choć w przypadku tych zawodów nie wolno żadnego dnia lekceważyć, żadnego odcinka specjalnego, w zasadzie żadnego metra i żadnego kamienia. Cieszę się, bo choć przez przebitą oponę straciliśmy dużo sekund, to jednak podjęliśmy dobrą decyzję, żeby kontynuować jazdę. Opona zniszczyła nam część samochodu, ale mechanicy odbudowali go, więc wszystko jest OK. W serwisie zastanowimy się, czy zmieniamy coś w samochodzie. Na pewno trzeba go przejrzeć, bo to była wymagająca pętla. Będziemy gotowi do jutrzejszej walki – komentuje Kajetan Kajetanowicz, reprezentant ORLEN Rally Team.

Kolejny etap zmagań zaczął się dziś o godz. 7.00 polskiego czasu próbą Soysambu 1 (29,32 km), po której rozegrane zostaną odcinki Elmenteita 1 (15,08 km) oraz najdłuższy w rajdzie Sleeping Warrior (31,04 km). Te same próby zostaną powtórzone także po południu.

google_news