Pawilon na stadionie w Kalwarii Zebrzydowskiej – remontowany w poprzednich latach – czekał już tylko na modernizację przyziemia. To część, z której korzystają głównie zawodnicy, trenerzy i sędziowie.
Zapowiadaną w ubiegłym roku inwestycję ukończono. Odbiór techniczny z udziałem burmistrza Augustyna Ormantego, grupy radnych, pracowników Urzędu Miejskiego oraz wykonawcy nastąpił 12 kwietnia. I jest czym oko ucieszyć. Przyziemie zupełnie nie przypomina tego opisywanego wcześniej w „Kronice”. – Powstało pomieszczenie odnowy biologicznej z sauną i basenikiem, są pomieszczenia socjalne dla sędziów z toaletą i natryskiem, mamy po dwie szatnie dla seniorów oraz grup młodzieżowych z toaletami i natryskami – mówi Andrzej Burdek, dyrektor Centrum Kultury Sportu i Turystyki. – Oczywiście wybudowano kotłownię i magazyny. W obiekcie widać też nowoczesne drzwi oraz zmodernizowany korytarz.
Na uwagę zasługują podgrzewane w szatniach podłogi. Jedno z pomieszczeń przyziemia to pralnia wyposażona w wysokiej klasy urządzenia. Całość zabezpieczono specjalną opaską drenażową, by nie przedostawała się woda. Wilgoć dawała tu o sobie znać. – Takiego obiektu sportowego, takich szatni nie powstydziłaby się Wisła Kraków, czy też inne drużyny z ekstraklasy – stwierdza z przekonaniem inspektor Tomasz Baluś z kalwaryjskiego magistratu. Od Stanisława Koska, kierownika Referatu Inwestycji UM, dowiedzieliśmy się, że inwestycja kosztowała 732,6 tys. zł. Władze miasta chciałyby jeszcze wybudować w pawilonie jedno piętro, co zwiększyłoby liczbę miejsc hotelowych. Muszą na to wydać jednak zgodę radni. Przypomnijmy, iż obiekt ze stadionem jest własnością gminy, administrowany przez CKSiT, ale w części (m.in. przyziemie) podnajmowany przez MKS Kalwarianka.
