Od wczoraj wstrzymane zostały przyjęcia na oddział neurologii w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej. Powodem takiej sytuacji jest zakażenie kilku lekarzy wirusem Covid-19. Sprawa jest nieciekawa, ponieważ to jedyny taki oddział w powiecie.
W piątek 27 stycznia dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego skierowała do m.in. do Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach pismo, z którego wynika, iż co najmniej czterech lekarzy oddziału neurologii zachorowało na Covid-19. W związku z tym, przyjęcia pacjentów zostały wstrzymane. Odpowiednie jednostki poproszone zostały o kierowanie pacjentów do innych ośrodków. Problem jest spory, ponieważ oddział neurologii w Szpitalu Wojewódzkim był jedynym takim oddziałem w mieście i powiecie. Najbliższe znajdują się w Cieszynie i Pszczynie.
Przyznam, że nie uśmiecha mi się ta sytuacja. Przecież z neurologii korzystają chorzy na takie rzeczy jak guz mózgu, epilepsja, porażenie mózgowe…są tam fizjoterapeuci. Niech to szlag, jazda z pacjentem z galopującym udarem do Tychów czy Cieszyna to tak, jakby mieć na pokładzie karetki bombę, która nie wiesz kiedy eksploduje i co się podzieje po tej eksplozji. Od ataku szału po trupa
Co to za bełkot 😄
Mam nadzieję, że nie napisał tego ratownik medyczny, bo jeśli tak to strasznie niedouczony.
Ciekawe co to jest galopujący udar 🤣
Kał prawda. Lekarzom się znowu zachciało dodatków covidowych.
Za chorowanie na covida nie dawali nigdy dodatków.
zaczyna się zaś cyrk
kończy się wojna?
Podziękujmy włodarzom miasta przy wyborach za likwidację oddziału neurologii w szpitalu nr 1! (Pomijam już Wilkowice)
Dokładnie…ja od początku mówiłem, że to strzał w głowy ofiary udaru czy epilepsji.