Koronawirusowy rykoszet. Transgraniczna kwarantanna odbiera chleb

Polaków od ostatniego weekendu, a konkretnie od 27 marca, dotykają obostrzenia związane z przemieszczaniem się przez granicę w celach zarobkowych. To praktycznie oznacza koniec szans na dalsze zatrudnienie w firmach po obu stronach granicy. Skala tych utrudnień jest naprawdę ogromna.

Z dostępnych danych wynika, że obecnie w Republice Czeskiej liczba zatrudnionych Polaków wynosi ponad 30 tys., z czego prawie 13 tys. zarabia na chleb w sąsiadującym z powiatem cieszyńskim województwie morawsko-śląskim, głównie w kopalniach oraz w przemyśle motoryzacyjnym i hutniczym. Nowe rozporządzenie dotyczące pracowników transgranicznych obowiązuje na całym terytorium Polski do 11 kwietnia. I nie można wykluczyć, że zostanie przedłużone.

Niektóre firmy postanowiły podjąć kroki zaradcze. Spółka zatrudniająca ponad 150 polskich górników fedrujących w kopalniach OKD, postanowiła znaleźć dla nich miejsca w hotelach. Zainteresowani dalszą pracą w czeskich kopalniach mogą tam przebywać do Wielkanocy. Tymczasem firmy zewnętrzne mają około 1800 polskich górników pracujących w kopalniach karwińskiego zagłębia węglowego. Tutaj naprzeciw musi wyjść szefostwo koncernu OKD, bo inaczej straci moce przerobowe. Kwater dla Polaków postanowiła poszukać też huta w Trzyńcu, która zatrudnia blisko 160 Polaków. Napływają jednak informacje, że niektóre agencje pośrednictwa zwalniają polskich pracowników.

Kłopoty dosięgły również Polaków, którzy mieszkają na terenie Czech, głównie w Czeskim Cieszynie, ale pracują po polskiej stronie w handlu, w firmach budowlanych i transportowych, czy choćby w Szpitalu Śląskim. Jak informuje dyr. Czesław Płygawko, przepisy o stanie epidemii, nakazały pozostać w domach za Olzą siedmiu spośród ośmiu pracowników medycznych. Brak personelu utrudnia, i tak ciężką sytuację, na niektórych oddziałach powiatowej lecznicy.

Widząc co się dzieje, przedstawiciele gmin i miast skupionych w Stowarzyszeniu Samorządowym Ziemi Cieszyńskiej, wystosowali apel do premiera Mateusza Morawieckiego. Wnioskują, żeby rząd zmienił zasady wprowadzonego obowiązku 14-dniowej kwarantanny dla osób, które przekraczają granice Polski w celach zarobkowych. – Wprowadzone od 27 marca ograniczenia pozostawią te osoby bez zabezpieczenia finansowego. Problem dotyczy co najmniej kilku tysięcy osób. Skutki będą w krótkiej perspektywie czasowej potęgować tragiczne konsekwencje gospodarcze w tej i tak trudnej dla społeczeństwa sytuacji – czytamy w liście podpisanym w imieniu wszystkich gmin i powiatu, przez Gabrielę Staszkiewicz – burmistrza Cieszyna i Mieczysława Szczurka – starostę powiatu cieszyńskiego.

Jak dotąd adresat apelu nie odniósł się do poruszonych kwestii…