Bielsko-Biała Na sygnale

Kraksa na Tour de Pologne. Motocykl wjechał w kibiców

W czasie bielskiego etapu 80. Tour de Pologne motocykl jadący w kolumnie wjechał w grupę kibiców w rejonie ronda u zbiegu ul. Kolistej i Gościnnej w Bielsku-Białej. Poszkodowanych jest kilka osób, w tym dwójka dzieci. Na miejscu pracowało pięć Zespołów Ratownictwa Medycznego.

Do zdarzenia doszło krótko przed godz. 17.00, w trakcie trwającego dziś w Bielsku-Białej wyścigu kolarskiego. Cztery osoby zostały ranne, w tym dwójka dzieci. Według wstępnych informacji, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Komunikat w związku ze zdarzeniem przesłał organizator wyścigu. – Podczas ostatniego okrążenia doszło do wypadku z udziałem motocykla telewizyjnego i 4 kibiców, dwóch dorosłych oraz dwoje dzieci, którzy zostali natychmiast przewiezieni do lokalnego szpitala. Żadne z nich nie odniosło poważniejszych obrażeń.

– Trzy osoby opuściły już szpital, a ostatnia po decyzji lekarzy pozostała pod obserwacją. Kierowca motocykla i operator kamery, obaj pochodzący z Francji, z wieloletnim doświadczeniem w relacjonowaniu wyścigów WorldTour, odnieśli niewielkie obrażenia – poinformował w komunikacie Lang Team.

google_news
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Dziadek
Dziadek
9 miesięcy temu

Czy kierujący motocyklem mil uprawnienia czy tylko kartę rowerową ?

Pedro
Pedro
9 miesięcy temu

Pechowy ten Tour w tym roku. Na każdym etapie coś nieprzyjemnego. Wczoraj kraksa samochodów technicznych, dzisiaj wypadek, hm…..

Michał Moś
Michał Moś
9 miesięcy temu
Reply to  Pedro

Nie pechowy wyścig, ale d****e, którzy nie potrafią organizować i utrzymać bezpieczeństwa na wyścigu.

Tola
Tola
9 miesięcy temu

Kolarze jechali w terenie zabudowanym z dużą prędkością oraz przejeżdżali na czerwonym świetle. To wszystko działo się na oczach policji ruchu drogowego./Nikogo nie ścigali.
W takim razie kierowcy motoru też nic nie zrobią bo [powiedzą że niczego nie widzieli i nie doszło do naruszenia przepisów drogowych.

Pieron
Pieron
9 miesięcy temu

Francuz. Wcale mnie to nie dziwi. Oni potrafią(kierowcy osobowych, kamperow czy motocykli) na autostradach zatrzymać się pod wiaduktem w czasie ulewy, po mimo piktogramów jeżdżą pod prąd na parkingach autostradowych , w nocy beż świateł. Światła im świecą wszędzie tylko nie na drogę. Zmieniaja pas w prawo kierunkowskaz w lewo. Badania techniczne mają co dwa lata.