Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn

Ksiądz spotkał się ze skoczkami. Planuje dziękczynne nabożeństwo

Fot. z archiwum ks. Jana Byrta

Ks. Jan Byrt, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczyrku Salmopolu, spotkał się dziś ze swoimi dawnymi uczniami, którzy dziś przynoszą dumę Polsce w skokach narciarskich. Mowa o mistrzu Piotrze Żyle oraz Pawle Wąsku i Tomaszowi Pilchowi, członkach kadry Polski w skokach narciarskich. Wszyscy są absolwentami Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku, gdzie luterański duchowny prowadzi lekcje religii.

– Co jakiś czas staram się z moimi byłymi uczniami spotkać, by pogratulować im sukcesów, ale też przypominać, że oprócz szlifowania formy sportowej, ważna jest też dobra kondycja duchowa, czyli kontakt z Bogiem, czytanie Pisma Świętego. Dziś miałem okazję porozmawiać najpierw z Pawłem i Tomkiem, a potem z Piotrkiem. Omówiliśmy przy okazji nabożeństwo dziękczynne, które planujemy zorganizować w naszym kościele jesienią, by prosić o błogosławieństwo dla naszych skoczków na kolejny sezon – zdradza ks. Jan Byrt.

Duchowny nie pojechał do Szkoły Mistrzostwa Sportowego z pustymi rękoma. Tradycją jest już bowiem, że przy okazji spotkania z mistrzem z Wisły wręcza mu kolejną książkę napisaną przez Lidię Czyż, żonę proboszcza parafii ewangelicko-augsburskiej w Wiśle Malince. Tym samym Piotr Żyła od dziś ma w swojej kolekcji ostatni tytuł jej autorstwa – “Nic do oclenia”.

Fot. z archiwum ks. Jana Byrta

google_news
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Oset
Oset
2 lat temu

A to se ta potym na bażanta skocymy he?

Przyjaciel
Przyjaciel
2 lat temu

Pastorze Jasiu. Tak się zawsze uśmiechasz do tego Żyły a to nieprawowierny luteranin. Nawrócić go trzeba, w głowie i w gębie mu poukładać, do pierwszej żony odesłać (w końcu w kościele ślubował, nie?)

Gosc
Gosc
2 lat temu
Reply to  Przyjaciel

Bo w religii nie chodzi o wiarę ale o pieniądze.

Hm...
Hm...
2 lat temu
Reply to  Przyjaciel

Ks. Jasiu się uśmiecha, bo wie czym jest szacunek dla drugiego człowieka, bez względu na to kim ten człowiek jest – proste, a zarazem tak trudnie i niezrozumiałe dla niektórych… P.S. Swoją drogą, ciekawe co to znaczy ,,nieprawowierny luteranin”?