Sport Cieszyn

Kuźnia wygrywa z beniaminkiem – ZDJĘCIA

W 10. kolejce czwartej ligi Kuźnia Ustroń podejmowała na własnym stadionie Jedność 32 Przyszowice. W starciu z beniaminkiem ekipa spod Równicy wywalczyła cenne trzy punkty.

Pierwsza połowa należała do podopiecznych trenera Mateusza Żebrowskiego. Ustronianie swoją dominację w tej części gry udokumentowali dwoma golami. W 12. minucie Mateusz Wigezzi urwał się defensywie rywali i precyzyjnym lobem otworzył wynik spotkania. W 20. minucie ten sam zawodnik zagrał kombinacyjnie na skrzydle z Jakubem Wojtyłą, wyszedł na pozycję strzelecką i posłał bombę w kierunku bramki. Futbolówka uderzyła w poprzeczkę, następnie trafiła w plecy golkipera Jedności Tomasza Szindlera i wpadła do bramki.

Po przerwie mecz był bardziej wyrównany. W 73. minucie gospodarze podwyższyli swoje prowadzenie, gdy ładnym strzałem z półwoleja popisał się Michał Pietraczyk. Po golu na 3:0 do głosu doszli goście i pięć minut później wykorzystali dekoncentrację zawodników Kuźni, gdy Rafał Hajok znalazł drogę do bramki. Jak się później okazało, było to honorowe trafienie przyjezdnych. Mimo kilku szans z obu stron w ostatnich minutach rezultat meczu nie uległ już zmianie.

Dużo siły włożyliśmy w pierwszą część meczu, w której pokazaliśmy dobrą i intensywną grę. Cieszę się, że potrafiliśmy udokumentować naszą przewagę dwoma golami. W drugiej połowie już tak dobrze nie graliśmy, mniej angażowaliśmy się w ofensywę i w rozbijanie akcji przeciwnika, przez co rywal mógł poczuć się bardziej komfortowo. Plusem jest to, że w tej części podwyższyliśmy rezultat na 3:0, minusem, że w ostatnich dwudziestu minutach zagraliśmy po prostu przeciętnie i straciliśmy bramkę. Na tym poziomie nie można jednak skreślać żadnej drużyny i nawet na moment tracić koncentracji, bo może się to źle skończyć, co ten mecz pokazał. Musimy nad tym pracować i o tym pamiętać, jeżeli chcemy punktować w kolejnych grach – powiedział po meczu Mateusz Żebrowski, trener Kuźni.

Kuźnia Ustroń – Jedność 32 Przyszowice 3:1
1:0 Mateusz Wigezzi 12′
2:0 Tomasz Szindler – samobójcza 20′
3:0 Michał Pietraczyk 73′
3:1 Rafał Hajok 78′

google_news