Sport Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Lider pędzi ku okręgówce

W środowym spotkaniu suskiej Babiej Góry z Relaksem Wysoka raz po raz wrzało, a trenerzy obu ekip nieustannie mieli zastrzeżenia do arbitrów. Najważniejsze jest jednak to, że goście wygrali 2:0 i zrobili milowy krok ku okręgówce bo w Wieprzu nieoczekiwanie poległ wicelider ze Spytkowic.

Grający już tylko o honor i jak najwyższe miejsce lidze suszanie chcieli sprawić niespodziankę i pokonać lidera. Tyle tylko, że i goście wiedzieli po co przyjechali pod Jasień. W efekcie od pierwszego gwizdka kości trzeszczały. Tyle tylko, że trenerzy –co zrozumiałe- nie mogli pogodzić się z decyzjami arbitrów. Bywało, że nie dostrzegali fauli swoich podopiecznych, choć te były oczywiste, a innym razem doszukiwali się faulu w zagraniu rywali, choć ten akurat trafiał w piłkę. Ale należy zauważyć, że obaj szkoleniowcy emocjonalnie podchodzili to tematu, więc można, a wręcz należy im wybaczyć. Wszak futbol to nie tylko bramki i piękne akcje, ale i emocje oraz spektakl przy linii bocznej.

A patrząc na czysto piłkarskie fakty są takie, że goście wyszli na prowadzenie po tym jak Piotr Kubas przelobował Artura Kachnica, który daleko wybiegł z bramki, ale interweniował –delikatnie pisząc – nieporadnie. Po zmianie stron na 2:0 powinien podwyższyć Wiktor Serwin, ale z sześciu metrów w sytuacji sam na sam zamiast w krótki róg trafił w słupek. Kilkanaście minut później dopiął już swego.

Babia Góra Sucha Beskidzka – Relaks Wysoka 0:2 (0:1)

Babia Góra:, P. Burliga, Żmuda, Krystian Burliga, Żaczek, Szarlej (85′ Starowicz), Kacper Burliga, Dyduch, Wójtowicz, Pacyga (70′ Stróżak), Choczyński.

Relaks: Hartabuś, P. Gaudyn (55’ Żak), Żurek, Kołodziej, Wycisk, Kalinowski (60’ Kołodziej), Sarapata, Madejski, Kubas (80’ Grzywa), Serwin, M. Gaudyn    

Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski

 

google_news