Cieszyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj na ulicy Świerkowej w Mnichu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem mężczyzna nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Pojazdem podróżowało dwóch mężczyzn. Obaj zginęli…
Wypadek miał miejsce około 21.55. Dwójka mężczyzn najpierw, około 10 minut przed zdarzeniem, dokonała w Chybiu kradzieży opla. Chwilę po otrzymaniu tego zgłoszenia policjanci odebrali kolejne, tym razem dotyczące wypadku. Jak się później okazało, zdarzenia te były ze sobą połączone z uwagi na fakt, że dotyczyły tych samych osób. Podczas czynności mających na celu ustalenie przebiegu zdarzenia, mundurowi wstępnie stwierdzili, że kierujący samochodem 34-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i bokiem uderzył w drzewo.
– Obaj mężczyźni, pomimo szybko udzielonej pomocy, zginęli na miejscu zdarzenia. Na miejscu wypadku pracowali, pod nadzorem prokuratura, policjanci wydziału ruchu drogowego, śledczy oraz technik kryminalistyki. Pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Okoliczności zdarzenia wyjaśniać będą policjanci wydziału kryminalnego cieszyńskiej komendy. Warto podkreślić, że w momencie zdarzenia na drodze panowały niekorzystne warunki atmosferyczne. Apelujemy o rozsądek i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Zimowa aura i pogarszające się warunki na drogach mogą stworzyć wiele zagrożeń, na które kierowcy nie zawsze są przygotowani. Padający śnieg, deszcz ze śniegiem albo zamarzająca mżawka mogą stwarzać duże utrudnienia. W takich warunkach kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność – podkreśla Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
dawniej za kradzież koni wieszano-w 17 wiecznej Polsce również-więc kara ich spotkała adekwatna bo kraść samochodów NIE WOLNO
Ale tu jest slask
Śląsk jest w Polsce
Ale z Ciebie frajer, zamknij mordę i wracaj do średniowiecza.
Na tych lokalnych wąskich i wyboistych drogach max to 50/h. Ci dwaj chcieli się poczuć chyba jak Hołek czy Kajetanowicz na oesach. Niestety nie poszło.
ilu złodzieji z powodzeniem kradnie a nie ginie,
Ilu ludzi traci życie na drogach nie mając nic na sumieniu.
I gdzie ta Wasza cała KARMA??
Ale nie ma złudzeń że większość lemingów po przeczytaniu artykułu ma ten jeden durny wniosek: karma
Sami wydali wyrok
Karma wróciła…
I to jeszcze jaka ??
Szkoda auta.
d***l jestes i tyle
Bo mam gdzieś złodziei? Rozwiń swoją głęboką myśl. Jak dla mnie to każdy kto coś ukradnie powyżej powiedzmy 1000 zł to kulka w łeb i dla obrońców uciśnionych przestępców też.
tzn UKRAŚĆ tysiaka to dla Ciebie zło, a ZABIĆ (nawet głupiego) obrońcę złodzieja to dobro.
Nie gniewaj się ?
Nie “łapiesz” po prostu
To nie zabójstwo, tylko utylizacja śmieci.
mówie Ci ze nie łapiesz. Ale przynajmniej się nie gniewasz ?
Szkoda auta? Jesteś durniem aułta można kupić wymienić a zycia nie kupisz d****u?
Po co złodziej ma żyć inteligencie z ałta? Może masz takie hobby: kupowanie sobie auta co tydzień bo ciągle ci go ktoś kradnie? Może czekałeś na to auto w swojej dziupli?
Co tak bronisz zlodzieja ? A bo moze twoj brat tam zginol ? Jednak bardziej szkoda aułta
Wyobraź sobie, że to był czyiś brat, więc takie słowa są nie na miejscu nawet jak coś ukradł. Szacunek zmarłym należy się mimo wszystko. I naucz się pisać.
Opel to nie auto