Dwóch kierowców osobówek ukarano przed południem mandatami i punktami za przekroczenie dopuszczalnej prędkości na ul. Żywieckiej w Bielsku-Białej. Jeden z kierowców śpieszył się, ponieważ… chciał kupić kwiaty dziewczynie.
Policyjną kontrolę rozpoczęto około godz. 11.30 na wysokości skrzyżowania ul. Rychlińskiego z ul. Żywiecką. Jednym z zatrzymanych aut był osobowy volkswagen. Kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o 26 km/h. Kierowca tego auta miał prawo jazdy, samochód był ubezpieczony, miał ważny przegląd techniczny.
– Kierowca tego pojazdu tłumaczył, że spieszył się kupić kwiaty dziewczynie – powiedział nam policjant ruchu drogowego. Mężczyznę ukarano mandatem karnym i punktami.
Przed upływem kilku minut do kontroli zatrzymano osobowe audi. – Kierujący tym pojazdem przekroczył dozwoloną prędkość o 34 km/h – mówił stróż prawa. – Niektórzy kierowcy zapominają, że policja czuwa nad bezpieczeństwem cały czas, zwłaszcza drogówka, bez względu na to czy są święta, czy ich nie ma. Apelujemy do kierujących pojazdami o stosowanie się do przepisów ruchu drogowego… w święta również! – podkreślali policjanci z drogówki. Chwilę po południu patrol ruchu drogowego skierowano do interwencji związanej z niewłaściwym parkowaniem.