Wydarzenia Bielsko-Biała

Niczym Feniks z popiołów. Kozubnik powstał z ruin – ZDJĘCIA

Zdawało się to niemożliwe – ośrodek wczasowy w Kozubniku odrodził się niczym Feniks z popiołów.

Wydawało się, że ta niegdysiejsza perła PRL-owskiej turystyki nigdy już nie stanie na nogi. Na mapach turystycznych miejsce to oznaczano jako „ruiny dawnego ośrodka wczasowego”. Nic tyko zburzyć i zaorać. Taki też scenariusz wydawał się najbardziej realny. Historia potoczyła się jednak inaczej. Do Kozubnika znowu zaglądają turyści – nie po to, aby oglądać ruiny.
O Kozubniku pisaliśmy wielokrotnie, więc przypomnijmy najkrócej jak można: kompleks powstał w latach 70. ubiegłego wieku. Lata prosperity i świetności szybko się jednak skończyły i już od lat 80. ośrodek popadał w ruinę. Powodów tego stanu rzeczy było wiele. Koszty eksploatacji obiektów były ogromne, a zainteresowanie turystów coraz mniejsze. Ostatni – prywatny – właściciel zadłużył ośrodek i doprowadził do jego całkowitej dewastacji.

Kiedy na początku dekady nieruchomość w posiadanie Kozubnika weszła warszawska spółka Sava Apartaments, jej szefowie zapowiedzieli, że odbudują obiekt w nowym, luksusowym wydaniu. Mało kto wierzył w te obietnice, bo pomysłów i wizji, jak zagospodarować to miejsce było już wcześniej wiele i żadna nie doczekała realizacji.

Tym razem stało się jednak inaczej. Co prawda roboty postępowały powoli, ale trzeba przyznać, że to co powstało – przynajmniej z zewnątrz – robi wrażenie. Inwestor odbudował trzy istniejące w Kozubniku hotele, w tym sztandarowe – „Kiczorę” oraz „Daglezję”. W tym ostatnim rozpoczęto już sprzedaż apartamentów (zainteresowanie ponoć jest spore), działa też restauracja. Ci, którzy znali stary Kozubnik, odwiedzając teraz to miejsce po latach, będą mocno zdziwieni. Całkowicie wyburzone zostały zabudowania ciągnące się wzdłuż płynącego dnem doliny potoku, w tym kompleks basenowy oraz restauracyjny. Na brzegach strumienia urządzono otwarte tereny rekreacyjno-sportowe, lecz docelowo również i ta część dawnego Kozubnika ma być odtworzona. W planach inwestora jest budowa aquaparku z ośrodkiem odnowy biologicznej wraz z częścią rehabilitacyjną. Mają też powstać sale konferencyjne, restauracja, puby, kawiarnie, sale zabaw dla dzieci, punkty handlowe, a nawet kręgielnia. To jednak przyszłość.

Luksusowy obraz burzą jedynie położone w zaroślach ruiny hali sportowej, której budowy nigdy nie dokończono oraz kilka innych pozostałości po PRL-owskiej przeszłości. Nieruchomości te nie należą jednak do rewitalizującej kompleks spółki.

google_news
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Alina
Alina
1 rok temu

Spędziłam urlop w nowym apartamencie ( 2 zdj.) . Cisza, spokój, cudny widok zza okna, płynąca rzeczka. Pyszne jedzenie w Diabelskiej Karczmie i mega uprzejmi mieszkańcy Kozubnika. Polecam wszystkim, którzy mają dość miasta i chcą spędzić miło czas, również na łonie natury!

Krzysiek
Krzysiek
3 lat temu

Dobrze że U.G.w Porąbce zrobił most przez potok bo nie było by dojścia do Kiczory.Most który kosztował miliony został zbudowany na prywatnych działkach za nasze pieniądze dla prywatnego inwestora.Ten że inwestor dla mieszkańców mieszkających powyżej ośrodka wg.artykulu KB zrobił nową drogę . którą wcześniej zniszczył.Dodam tylko że nikt z urzędu lub rady gminy nie potrafił się odnieść do artykułu w KB.

Beskid Mały
Beskid Mały
3 lat temu

Może by coś z tego było, gdyby nie fakt, że Właściciele mydlą oczy zdjęciami “z kosmosu” na stronie http://www.kurortkozubnik.pl W głowie się nie mieści… Dlaczego nie zamieszczono na www zdjęć ze stanu faktycznego tak jak w tym artykule? Niech każdy zajrzy i oceni.

podróżnik
podróżnik
3 lat temu

dobry PR, ale “restauracja” już jest zamknięta,

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  podróżnik

Albo pisze pan redaktor albo spółka w przyp. PR. Ale wtedy chyba artykuł sponsorowany. Nie jest wielka sztuka napisać co w spółce powiedzą, plany dziś pod znakiem zapytania bez możliwości określenia perspektywy czasowej. Nieruchomości po PRL co szpecą nie należą do terenów rewitalizowanych przez spółkę ale do kogoś należą i niezależnie będą szpecić “luksusowe” otoczenie.

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu

Super, ile warszawska spółka włożyła kasy w rewitalizację i ile dostała ze skarbu państwa (dotacje z UE?). Ile straciła przez pandemię?